W niektórych częściach zachodzi poważna zmiana Hiszpania. Niektóre sklepy Odchodzą od wieloletniego kraju Jornada Partida, kluczowej części kultury hiszpańskiej, na korzyść ciągłego od 9:00 do 17:00 godziny otwarcia. Jornada Partida, tradycyjny podzielony dzień pracy w Hiszpanii, zwykle dzieli dzień na dwa wyraźne bloki z poranną zmianą, a następnie długą przerwę na lunch i odpoczynek, często w tym kultową sjestę, a następnie powrót do pracy późnym popołudniowym wieczorem. Ten rytm od dawna kształtował codzienne życie w Hiszpanii, szczególnie w gorących letnich miesiącach, a wiele sklepów i usług zamyka się przez około dwie godziny.
Często sklepy otwierają się od 10 do 14:00, a następnie ponownie otwierają się około 17:00, a następnie Cose około 20:00 lub 21:00. Jednak w kilku miastach i morzach, które są popularne wśród brytyjskich emigrantów i turystów, stara rutyna wydaje się zmieniać.
Coraz więcej firm wybiera nieprzerwane godziny, otwierając się od 9:00 do 17:00, co odzwierciedla to, do czego wielu zagranicznych mieszkańców i gości jest przyzwyczajeni w Wielkiej Brytanii i Europie Północnej.
Sklepy otwierają się, aby uniknąć braku sprzedaży od podróżnych i lokalnych mieszkańców, którzy planują sprawy w tradycyjnie przerw.
W miastach takich jak AlicanteW MalagaW Granadai odcinki Costa Blancafirmy od sklepów ze sprzętem i supermarketami po kliniki weterynaryjne handlują w południe za te nieprzerwane godziny, Wiadomości cotygodniowe euro Zgłoszone.
Madryt również widzi podobną zmianę w scena restauracji również. Tradycyjnie lunch zwykle trwa od 14:00 do 17:00, a obiad zaczyna się do około 21:00 i rozciąga się późno w nocy.
Niektóre miejsca w centralnych obszarach rozpoczęły się już otwarcie o 13:00 na lunch i 20:00 na obiad, aby lepiej służyć turystom.
Prezydent społeczności Madrytu od 2019 roku, Isabel Díaz Ayuso, wcześniej popierał bardziej przyjazne dla turystów podejście.
Powiedziała: „Chcemy przyciągnąć turystów, będąc elastycznym, otwierając nasze zakłady wcześniej w południe i w porze kolacji”.
Krytycy ostrzegali jednak, że może to erozować hiszpańską tkaninę kulturalną, zwłaszcza sjestę i rodzinne rutyny po południu. Dla wielu są to filary kulturowe, które pomagają utrzymać dobre samopoczucie i spójność społeczności.