Książę Harry w przyszłym miesiącu pojedzie do Republiki Południowej Afryki na rzecz swojej organizacji charytatywnej Sentebale w kolejną samotną podróż bez żony, Meghan Markle.
40-letni książę Sussex uda się na początku października do Republiki Południowej Afryki, aby uczcić swoją pierwszą wizytę w tym regionie od pięciu lat.
Dobrze umiejscowione źródło mówi Express.co.uk, że powodem, dla którego Harry zdecydował się samotnie wziąć udział w wielu zaręczynach w ciągu ostatnich kilku tygodni, jest to, jak bardzo fani rodziny królewskiej nadal go uwielbiają na całym świecie.
„Bardzo szybko stało się jasne, że Harry nadal ma znaczną rzeszę fanów na całym świecie” – powiedziało źródło. „Może bardziej niż Meghan, co tylko pokazuje, że to jego królewskie powiązania utrzymują ich na powierzchni.
„Podjęto świadomy wysiłek, aby skupić się na miłości do Harry’ego, aby w dłuższej perspektywie uwielbienie mogło przeniknąć przez nich obojga”.
Podczas wizyty księcia w Nowym Jorku w tym tygodniu, zbiegającej się z Tygodniem Wysokiego Szczebla Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wziął udział w kilku wydarzeniach, w tym we wtorkowym panelu w ramach Globalnej Inicjatywy Clintona, podczas którego naświetlił problemy w przestrzeni cyfrowej i złożył hołd swojemu zmarła matka, księżna Diana, podczas dyskusji na temat nagrody Diany.
Na tym zakończył się jego pobyt w Wielkim Jabłku żywy odcinek programu Tonight Show z Jimmym Fallonem w którym książę krzyczał przekleństwa, przemierzając nawiedzony labirynt u boku gospodarza-komika.
Książę Harry przyleciał w ten weekend do Londynu, aby wziąć udział w poniedziałkowej ceremonii rozdania nagród WellChild.
Jednak obawy o bezpieczeństwo księcia w Wielkiej Brytanii wzrosły po tym, jak jego zespół zakazał organizacji charytatywnej publikowania miejsca poniedziałkowego wydarzenia.
Według źródła zespół księcia powiedział o tym WellChild nie pozwolono im poinformować opinii publicznej lub nawet osoby spoza zżytego kręgu o lokalizacji tegorocznej imprezy ze względu na obawę, że może stać się celem.
„Harry nadal jest bardzo zaniepokojony swoim bezpieczeństwem w Wielkiej Brytanii i jego zespół poprosił, aby nikomu nie udostępniano lokalizacji aż do dnia wydarzenia” – podało źródło. „Przyjazd Harry’ego w ostatniej chwili na pogrzeb lub spotkanie z rodziną to jedno, ale zupełnie co innego, gdy wydarzenie zostanie nagłośnione i udostępnione opinii publicznej.
„On (Harry) może stać się celem, dlatego zespół zadbał o to, aby lokalizacja była znana jedynie w razie konieczności”.
Aktualizacja następuje później Książę Harryszokującą informację zawartą w jego wspomnieniach Spare, że zabił 25 bojowników talibskich w Afganistanie.
Źródło twierdzi, że to właśnie te przechwałki zwiększyły obawy dotyczące bezpieczeństwa przed jego podróżą do Wielkiej Brytanii.
„Powodem, dla którego Harry tak bardzo budzi obawy związane z bezpieczeństwem, są komentarze, jakie wygłaszał na temat talibów” – podało źródło. „Z powodu tych komentarzy zawsze będzie celem. To coś, co może winić tylko siebie”.
Książę Harry zamierza kontynuować walkę prawną z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych w sprawie swojego bezpieczeństwa.
Przyjmuje się, że dwudniowa rozprawa odbędzie się 8 lub 9 kwietnia przyszłego roku i będzie stanowić najnowszy dramatyczny zwrot w trzyletniej batalii prawnej księcia z rządem brytyjskim.
O komentarz zwrócono się do przedstawiciela księcia Sussex.