Minnesota wiedziała, co nadchodzi później Pchanie Lakersów w grze 1 tej serii.
„Wiedzieliśmy, że będą miały wysoką intensywność, z energią. Wiedzieliśmy, że będzie fizyczny” – powiedział Julius Randle.
Wiedząc, że Lakers będą bawić się z desperacką intensywnością, a radzenie sobie z nią to dwie różne rzeczy.
„Byliśmy w stagnacji, pominięty otwarty wygląd, pominięte lody” – dodał Randle.
Lakers przewrócili scenariusz w grze 2, przechodząc od zespołu, który został popchnięty do agresorów, tym bardziej fizyczny zespół w obronie. Grali jak drużyna desperacko potrzebująca wygranej (ponieważ byli).
Rezultatem było to, że Lakers ścigał się na 17-punktową przewagę w pierwszym kwartale-ponownie za gorącym starcie od Luki Doncica, która miała 16 punktów ze swoich 31 punktów w pierwszym kwartale-i tym razem utrzymuje się w wygranej 94-85, która wyróżnia serię 1-1.
Ta seria przenosi się na Minnesota w piątek wieczorem.
Energia w Los Angeles w obronie była widoczna po pierwszym miejscu – Lakers wywierali nacisk na wyżej i położyli dwa na piłce, ilekroć Anthony Edwards ją dostał. Wszystko to odrzuciło Timberwolds z ich gry.
„Sposób, w jaki nas pilnują, kiedy łapię piłkę, one w pewnym sensie strefą, a kiedy próbuję atakować lukę, to jak trzy osoby” – powiedział Edwards. „Muszę tylko podejmować decyzje nieco szybciej i wszystko będzie dobrze”.
Doncic znów był centralnym punktem przestępstwa, nawet użyli go w Publice więcej, ale to, co naprawdę zmieniło się tylko dbałość o szczegóły – Lakers robili takie rzeczy, jak ustawione dobre ekrany i solidne kontakt z obrońcami, czego nie zrobili w grze 1.
LeBron James miał mocną noc, kończąc z 21 punktami, 12 zbiórek i siedmioma asystami. Miał także kluczową grę w czwartym, kradzież i wiadro, które dało Los Angeles pęd, kiedy Minnesota przygotowała bieg, aby doprowadzić prowadzenie do pojedynczych cyfr.
Podczas gdy Randle (27 punktów) i Edwards (25) dostali swoje, ławka Timberwolves, która była kluczem do gry 1, miała kłopoty i znacznie cichsze w grze 2: Naz Reid miał dziewięć punktów, a Donte Divincenzo miał cztery.
Minnesota grała lepiej w drugiej połowie i mogą odejść od tej gry, czując się pozytywnie: rozdzielili się w Los Angeles i nie będą mieli kolejnej złej ofensywnej połowy (lub nocy), tak jak w grze 2. To, co liczy się dla Minnesoty, to, że ich obrona trzymała się, Lakers nadal nie złamał 100 (i dla wszystkich skupionych Lakersów, które Lakers mieli na izolacji Rudy Gydert, Doncic był 1-z 4 w tych dniach).
Obie drużyny mają powody do optymizmu w piątek wieczorem i meczu 3.
Timberwolves wierzą, że ich gracze poczują się bardziej komfortowo i będą lepiej w domu. To prawdopodobnie prawda.
Podczas gdy Lakers mogą czuć, że znaleźli swoją obronę, wciąż udowodnili zwycięzców play -off w Doncic i LeBron, którzy mają tendencję do poprawy wraz z postępem serii playoff.