J.J. Redicka przyłapał się na niedzielnym meczu przed 10. meczem w swojej trenerskiej karierze.
Młody trener Lakers miał właśnie użyć starego trenerskiego powiedzenia, chichocząc z absurdu oferowania każdemu, kto słucha, „powrotu do moich czasów”.
„W coachingu istnieje stare powiedzenie: «Jesteś tym, na co zwracasz uwagę»” – powiedział przed meczem Lakers z Toronto Raptors. „’Twój zespół staje się tym, na co kładziesz nacisk.’”
Przeczytaj więcej: Bronny James debiutuje w G League pod okiem LeBrona i Anthony’ego Davisa
Od czasu objęcia tej posady Redick wielokrotnie udzielał swoim zawodnikom takich rad. Rozbij szybę. Wróć do obrony. Utrzymuj rytm w ataku.
Po powrocie z 1-4 wyjazdowego meczu Lakers ponownie skupiają się na tym meczu. Ale przeciwko Raptors ta wersja Lakers nie pojawiła się. Przynajmniej nie na czas. Rozbiły się o szybę. Zostali pobici w fazie przejściowej. I zatrzymali się w ataku.
Na szczęście stało się to na początku meczu.
Po powolnej pierwszej kwarcie Lakers zaczęli robić to, na co kładł nacisk sztab trenerski, wyprzedzając Raptors przez dłuższą chwilę. Zwycięstwo 123-103 pozostać niepokonanym na Crypto.com Arena.
Zespół w pełni odzyskał równowagę w połowie trzeciej kwarty, LeBrona Jamesa beczka w okresie przejściowym, Anthony’ego Davisa zakotwiczenie obrony i Austina Reavesa przecinając farbę.
James zakończył sezon z 19 punktami, 10 zbiórkami i 16 asystami, co było jego trzecim triple-double w sezonie i drugim w tylu meczach. Davis strzelił 22 gole w 26 minut, a Reaves poprowadził Lakers z 27 trafieniami i rozdał sześć asyst.
Davis, który odegrał ogromną rolę w trzeciej kwarcie, wykonał największą defensywną grę w meczu, kiedy przed obręczą spotkał 7-metrowego zawodnika Raptors Jakoba Poeltla, który stanowczo odrzucił wsad jedną ręką.
Jednak po zagraniu Davis upadł na kort i zwijał się z bólu, trzymając się za twarz. Powtórki pokazały, że Poeltl szturchnął Davisa ręką w lewe oko.
Przeczytaj więcej: D’Angelo Russell przechodzi na ławkę rezerwowych Lakers i mówi, że „chce po prostu wygrać”
Davis nie wrócił do gry.
Redick powiedział, że Davis miał problemy z widzeniem po uderzeniu.
„Oczywiście, jeśli doznasz lekkiego urazu oka, odzyskanie wyraźnego widzenia zajmuje trochę czasu” – powiedział Redick. „Ale poza tym żadnych aktualizacji”.
W zeszłym sezonie Davis musiał opuścić wiele meczów zostać uderzonym w okonawet raz ominąwszy następującą grę.
Lakers mają dwa dni wolnego przed środowym meczem z Memphis.
Zapisz się na nasz cotygodniowy biuletyn poświęcony wszystkiemu, co dotyczy Lakers.
Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.