Lindsey Vonn, trzykrotna medalistka olimpijska i czterokrotna mistrzyni świata w klasyfikacji generalnej, ogłosiła w czwartek, że planuje ponownie dołączyć do amerykańskiej drużyny narciarskiej z nadzieją, że w tym roku wróci do zawodów.
40-letnia mieszkanka Minnesoty, która w 2019 r. przeszła na emeryturę, powołując się na skutki fizyczne wynikające z serii poważnych kontuzji, które odniosła w swojej 18-letniej karierze, powiedział „New York Timesowi”. że „odeszła na emeryturę i nie zamierzała wracać”, ale z zaskoczeniem odkryła, że po przejściu w kwietniu operacji częściowej endoprotezoplastyki prawego kolana nie odczuwa bólu.
Vonn przeszła na emeryturę jako najbardziej utytułowana zawodniczka narciarska w historii z 82 zwycięstwami w Pucharze Świata, co stanowi wynik od czasu, gdy została przyćmiona przez rodaczkę Mikaelę Shiffrin. Na jej decyzję wpłynęły liczne kontuzje, w tym poważne problemy z kolanem, które wymagały wielu operacji.
W ostatnich miesiącach Vonn był widziany na treningu w różnych miejscach, w tym w Nowej Zelandii i austriackim kurorcie Sölden. Sesje te nasiliły pogłoski o jej potencjalnym powrocie. Vonn udostępniła w mediach społecznościowych migawki ze swoich treningów, pokazując swoje postępy, gdy koncentruje się na dyscyplinach szybkościowych, takich jak supergigant i zjazd.
Vonn zasugerowała, że jej celem będzie Puchar Świata w Beaver Creek w Kolorado w przyszłym miesiącu, gdzie będzie to jej potencjalny pierwszy występ od czasu przejścia na emeryturę.
Choć podkreślała, że musi czynić ciągłe postępy, Vonn nie wykluczyła możliwości ubiegania się o piąty występ olimpijski na Zimowych Igrzyskach 2026 w Cortina d’Ampezzo we Włoszech, gdzie Vonn wygrała 12 wyścigów Pucharu Świata w latach 2008–2018.
„Zawsze lubiłam ścigać się w Cortinie i odniosłam w niej wiele sukcesów” – powiedziała. „Nie wiem, co przyniesie mi następne kilka miesięcy i następne półtora roku. Dlatego nie mogę w tej chwili powiedzieć, czy jest to możliwe.”