W niedzielę Detroit Lions borykali się z kontuzjami w obronie, a zespół stracił dwóch narożników już w pierwszej połowie meczu z Buffalo Bills. Zarówno Carlton Davis III, jak i Khalil Dorsey odnieśli kontuzje i wcześnie opuścili mecz.
Davis jako pierwszy wszedł do szatni i przeszedł protokół wstrząśnienia mózgu podczas badania pod kątem urazu szczęki. Od przerwy jest już oficjalnie wątpliwy wrócić.
Gorszy był jednak Dorsey, który w drugiej kwarcie został usunięty z boiska z powodu kontuzji dolnej części nogi. Lewa stopa Dorseya została wygięta do tyłu pod dziwnym kątem podczas zderzenia w pobliżu pola punktowego, po czym została przywiązana do tablicy i wniesiona do szatni z gipsem na lewej nodze. Cały zespół zebrał się na boisku podczas oceny Dorseya.
Dorsey był oficjalnie wykluczone wkrótce potem doznał kontuzji kostki.
Oznacza to dwa kolejne poważne ciosy w obronie Lions, która została już zdziesiątkowana przez kontuzje. Detroit ma wielu defensywnych graczy na rezerwach z kontuzjami, w tym trzecioroczny obrońca Aidan Hutchinson, który w październiku złamał nogę. Ponad trzy czwarte kontuzjowanych zawodników zespołu gra w defensywie.
Do przerwy Bills prowadzili Lions 21:14.