Los Angeles, Kalifornia, 21 listopada 2024 r. – Lakers LeBron James pokonuje obronę Magic.

Gwiazda Lakers, LeBron James, który strzelił gola przeciwko Orlando Magic 21 listopada na Crypto.com Arena, mogą minąć dwa lata od gry w NBA ze swoim najmłodszym synem Bryce’em, który niedawno dołączył do drużyny w Arizonie. (Wally Skalij / Los Angeles Times)

Więc Myśli LeBron James mógłby kontynuować grę na wysokim poziomie przez kolejne pięć do siedmiu lat? Może uda mu się i tym samym zadowoli swoich fanów, że jest „supermanem”. Ale to prawdopodobnie zapewniłoby, że Lakers nie zdobędą mistrzostwa NBA przez kolejne pięć do siedmiu lat.

Juana Bernala
Święta Ana


Chociaż od każdej reguły istnieją wyjątki, istnieją dwa ogólne truizmy dotyczące transakcji dokonywanych przez drużyny sportowe. Po pierwsze, zespół może ogólnie zyskać dobrą wartość, handlując z innymi zespołami, które chcą rzucić pensje i otrzymać wybór w drafcie oraz wygasające kontrakty. Po drugie, zespół może ogólnie uzyskać dobrą wartość, handlując z innymi zespołami, które nieustannie podejmują złe decyzje handlowe i wolne agencje. Gratulacje dla Roba Pelinki i Lakers za sprawdzenie obu pól handel D’Angelo Russella z tego tygodnia do Nets.

Ryszarda Raffalowa
Dolina Glen


Najmłodszy syn LeBrona Jamesa Bryce ogłosił że po maturze w tym roku będzie grał na Uniwersytecie Arizony! Wygląda na to, że po tym sezonie fani Lakera będą mieć LeBrona przez co najmniej dwa lata!

Czy możesz sobie wyobrazić Bryce’a „jednego i skończonego” w Arizonie i ogłaszającego, że weźmie udział w drafcie NBA w 2026 roku? Już słyszę komisarza Adama Silvera… „Wybierając 55. miejsce (tak samo jak brat Bronny) w drafcie NBA 2026, Los Angeles Lakers wybierają Bryce’a Jamesa z Arizony!”

Założę się, że starszy James nie może się doczekać gry z obydwoma swoimi chłopcami w Crypt… po prostu współczuję pozostałym dwóm kolegom z drużyny na boisku, kiedy to się stanie!

Richarda Whortona
Miasto Studyjne

Nie tak jak kiedyś

Kocham futbol uniwersytecki, chociaż do profesjonalnego futbolu jestem o krok. Jedyne, czego nie dostanę, to konfetti i trofeum za ćwierćfinał na koniec meczu, ponieważ nie wygrali najważniejszego.

Naprawdę mam kłopoty ze sportami uniwersyteckimi, czy to NIL, czy portalem transferowym, co dla mnie jest równoznaczne z wymianą. Po prostu skończ z tym i spraw, by wszystko stało się profesjonalne, gdy wszyscy sportowcy zapłacą. Termin „student-sportowiec” już dawno minął.

Boba Martineza
Glendale’a


Oczywiste jest, że rządzący nie poradzili sobie dobrze w fazie play-off. Po pierwsze, pozwólcie mi powiedzieć, że jako absolwent Penn State byłem szczęśliwy, widząc tę ​​ekspansję. Zawsze jednak wierzyłem, że przejście z czterech do ośmiu zespołów jest właściwą drogą, a tegoroczne wyniki wyraźnie potwierdzają moje stanowisko.

Cztery z 12 drużyn tam nie pasowały. Poza tym zasiew był fatalny. Cztery najlepsze drużyny zasłużyły na cztery czołowe miejsca. Przy zaledwie ośmiu zespołach nie byłoby żadnych pożegnań, a co za tym idzie, absurdalnie długiej przerwy w rozgrywkach dla pierwszej czwórki, co mogło mieć wpływ na to, że wszystkie z nich przegrały swój pierwszy mecz.

Playoffy to nie fizyka rakietowa i miejmy nadzieję, że rozsądni ludzie dokonają niezbędnych zmian.

Marka Kaisermana
Święta Monika

Jaka jest wymówka Chipa?

Dlaczego Chip Kelly nie mógł osiągnąć dla UCLA takiego samego sukcesu w koordynacji ofensywy, jaki był w stanie osiągnąć dla Ohio State przeciwko swojej starej drużynie z University of Oregon w środę w Rose Bowl?

Irwin Zeke Warszawa
Marina del Rey

Gdzie toczy się walka?

Trener USC Lincoln Riley powiedział po zwycięstwie Trojan w Las Vegas Bowl: „W ramach tego programu rozwija się zarówno wytrzymałość, jak i twardość”. Naprawdę? Po zakończeniu sezonu 7-6, stracie 19 zawodników na rzecz portalu transferowego z powodu braku pozostałych talentów, Riley twierdzi, że jego zespół to grupa sprawdzona w boju i nie cofnie się? Felietonista Timesa Dylan Hernández pisze, że trojany nie mogą utrzymać tempa, a Riley nie może się wahać. Riley waha się już od trzech lat, kiedy odbiera swoją pensję wynoszącą 10 milionów dolarów.

Wayne’a Muramatsu
Cerritos


USC rozpoczęło sezon pokonując stan Louisiana w Vegas, a zakończyło pokonując Texas A&M w Vegas. Być może w przyszłym roku trojany powinny planować wyłącznie mecze w Las Vegas przeciwko drużynom SEC!

Nicka Rose
Wybrzeże Newport

Prawdziwy gracz zespołowy

Widzę, że Saquon Barkley z drużyny Eagles, który jest bliski pobicia rekordu biegu w biegu w NFL Erica Dickersona, będzie bez szans w meczu z Giants. To właśnie powinien robić gracz zespołowy.

Vaughna Hardenberga
Westwooda

Nie jestem pod wrażeniem

Kolejna fatalna wygrana Rams. Więcej bliskich przechwytów. Wołają te same stare sztuki. Żadnych twórczych ataków przeciwko frontowi 8/9-osobowemu. Gdzie jest zespół, który pokonał Billsów? Uwaga dla koordynatora obrony Chrisa Shuli: Przez większość czasu musisz spieszyć się z pięcioma liniowymi. To wygląda na drogę do „jednego i zakończonego” meczu w fazie play-off.

Mike’a Schaller’a
Miasto Świątynne

10 najlepszych momentów

Bill Plaschke odszedł z hukiem w 2024 roku ze swoim 10 najlepszych momentów Dodgera w 24. roku. Nie było rażących pominięć, ale zasłużył na entuzjazm i praktycznie nie było hiperboli – cóż, OK, pomimo swojej najlepszej dotychczasowej pracy na stanowisku kierowniczym, Dave Roberts nie był MVP drużyny Dodgers, ale był ich MCP – najbardziej uspokajającą osobą (patrz nr 9 „) Uścisk”). Ostatecznie felieton Plaschkego z 31 grudnia skrystalizował sensacyjny sezon Dodgersów i z pewnością wywołał uśmiech na twarzy każdego fana Dodgersów. Dzięki Bill.

Kena Feldmana
Tarzana


Dlatego felietonista „LA Times” Bill Plaschke deklaruje, że wszystkie 10 najważniejszych momentów sportowych w Los Angeles w roku 2024 należy do Dodgersów. W zasadzie twierdzi, że wszelkie osiągnięcia w sporcie indywidualnym i zespołowym są zupełnie nieistotne, jeśli nie kończą się mistrzostwem. Parafrazując zmarłego Howarda Cosella, Bill „nigdy nie grał w tę grę”.

Roba Fleishmana
Łożysko


„Los Angeles Times” z radością przyjmuje wyrażanie wszystkich poglądów. Listy powinny być krótkie i stać się własnością The Times. Można je edytować i ponownie publikować w dowolnym formacie. Każdy musi zawierać ważny adres pocztowy i numer telefonu. Pseudonimy nie będą używane.

E-mail: sports@latimes.com

Najlepsze, najciekawsze i najdziwniejsze historie dnia ze sceny sportowej w Los Angeles i nie tylko znajdziesz w naszym biuletynie The Sports Report.

Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.

Source link