Trener Lakersa JJ Redick powiedział Luka Doncic Dokładnie to, czego chciał, „moment zaciemnienia”, kiedy gwiazda tak zagubi się w grze, której nie zacznie krzyczeć na nikogo w szczególności.
To, w umyśle Redicka, byłby sygnałem, znak, że emocjonalny bagaż, który Doncic nie nosił, odkąd jego życie i karierę za pomocą szokującego handlu zmniejszyły się.
„To znaczy, że wrócił” – powiedział w sobotę Redick. „To jest Luka, którą znam. Zabójca ”.
Redick dostał swoje życzenie w Lakers 123-100 wygrana przeciwko Nikola Jokic i samorodki w sobotę, Doncic Howling o Lakers„Ławka po bez wysiłku rozpryskując stopniowe trzy. Wystąpił na fana sądu na początku drugiej połowy, gdy on i Lakers szybko wygasli rajd Denver. A kiedy nieustannie polował na straży samorodków Jamala Murraya, strzelił gola w farbie i potrząsnął głową w samorodki, aby przypomnieć im, że ich plany nie działały.
Zakończył z 32 punktami, najwięcej od 15 grudnia, jednocześnie kontrolując całą akcję jako główny rękarz Lakersów.
Po raz pierwszy, przynajmniej w jakimkolwiek przedłużonym sensie, Doncic wydawał się nieudany w sobotę w Denver, a jego anteny w pełni się rozwijali, gdy Lakers stanął przed pierwszym ważnym wyzwaniem, ponieważ ponownie konfigurowali swój zespół Handel Anthony DavisMax Christie i dla niego wybór pierwszej rundy.
Czytaj więcej: Luka Doncic dominuje, gdy Lakers w końcu kończą serię przegranych w ośmiu meczach w Denver
Doncic i jego koledzy z drużyny walczyli o obronę. Wygrali 50-50 piłek, a gang odbił się. Doncic wielokrotnie krótko podnosił pełny sąd, aby zakłócić pierwsze sekundy kilku rzeczy Denver.
„Tak, myślę, że możesz to zobaczyć, wiesz, uśmiecham się na boisku, dobrze się bawi” – powiedział Doncic po wygranej. „JJ powiedział mi, że musisz mieć taki, ten„ moment zaciemnienia ”, który masz. Więc myślę, że mam jeden. Po prostu trochę się czułem, więc byłem szczęśliwy ”.
Doncic można wybaczyć, jeśli czynniki, z którymi się zmierzył, sprawiły, że czuł się trochę w rodzaju. Najpierw istniał obciążenie cieląt, które doznał w Boże Narodzenie, który utrzymywał go z dala od boiska przez ponad miesiąc – najdłuższy odcinek gier, którym tęsknił w swojej karierze NBA. Wrócił do akcji z minimalnym ograniczeniem w tym samym czasie, gdy wciąż sortował emocjonalny opad po nieoczekiwanym wyjściu z Dallas.
Mavericks, z którymi Lakers napotyka we wtorek w Los Angeles, handlowali Doncicem z powodu obaw związanych z jego uwarunkowaniem i zdrowiem, obawami, które były pośrednim strzałem w związku z zaangażowaniem Doncica.
Po handlu dyrektor generalny Dallas, Nico Harrison, pochwalił przejęcia Davisa i Christie, omawiając ich wpływ obronny w sposób, który można również odczytać jako krytykę gwiazdy, którą wysłał.
„Słuchaj, jedno o mnie, nie zamierzam źle mówić o żadnych graczach” – powiedział Harrison dziennikarzom po transakcji. „To znaczy, to nie zrobi nas ani dla mnie. Mówię tylko, że są w tym poziomy. Są ludzie, którzy pasują do kultury i przychodzą ludzie, którzy przychodzą do kultury. A to są dwie odrębne rzeczy. I wierzę, że ludzie, którzy (są) wchodzą, dodają do kultury ”.
Lakers i Redick, ze swojej strony, nie wykazali wahania, jeśli chodzi o zaangażowanie się w Doncic zarówno w najbliższej, jak i przyszłości. W sobotę Lakers dostali świetne mecze od LeBrona Jamesa i Austina Reavesa, ale to był Doncic prowadził rzeczy.
„Myślę, że Luka musi być facetem, który kontroluje przestępstwo” – powiedział Redick. „A Bron i AR, ponieważ zetkniemy się z wszystkimi, będą mieli czasy na piłkę. Ale wszyscy trzej faceci są bardzo inteligentnymi koszykarzy i możemy stworzyć niedopasowania. Możemy zdobyć zespoły w blenderze. ”
Sobota była przestępstwem Lakersów w najlepszym wydaniu na pół boiska z Jamesem, Reavesem i Doncicem, którzy rozdzielili najsłabsze punkty obrony Denvera, aby stworzyć wspaniałe ujęcia.
„Był bardzo wybrany” – powiedział James o Doncicu. „Był bardzo zamknięty w tym, co chciał zrobić tutaj na podłodze. Gdy zaczął uderzać w te krokowe trójki i zaczął krzyczeć i szczekać, albo na fanów, albo na nas, albo na sobie. ”
Redick powiedział, że sobotni występ w Denver reprezentował „Baby Steps” dla Doncica i Lakersów, zespół postawił pozytywną stopę do przodu, jednocześnie rozumiejąc, że pozostało wiele pracy.
„Każdy dzień będzie lepszy” – powiedział Doncic.
Wszyscy zaangażowani w pierwsze kilka tygodni Doncica z Lakersami wierzyli, że to prawda. Mimo to, że dowód nie wyrządził żadnej krzywdy.
Oprócz szoku opuszczenia Dallas, Doncic pozostawił także zespół, w który wierzył, który właśnie poszedł do finałów NBA rok temu zeszłej wiosny i taki, który został zbudowany z czasem, aby pasował do jego mocnych stron. Widząc, że jego nowy zespół może zapewnić mu takie same możliwości, odgrywa rolę w pomaganiu mu w postępowaniu do przodu.
„Myślę, że naszym celem jest – nie myślę – wiem, że naszym celem jest wygranie mistrzostw” – powiedział Doncic. „To nasz jedyny cel. I myślę, że mamy do tego zespół. Oczywiście chemia ze mną i chłopakami, zajmie to trochę czasu.
„Ale, jak dzisiaj widziałeś, myślę, że robi się coraz lepiej”.
Zarejestruj się w naszym cotygodniowym biuletynie na wszystkie rzeczy Lakers.
Ta historia pierwotnie pojawiła się Los Angeles Times.