Rachel i rodzina

Rachel i mąż Stuart zostali już ukarani grzywną – i nie chcą ryzykować uzyskania rejestru karnego (Zdjęcie: niezdefiniowane)

Ratowała się matka trzy Edukacja domowa jej dzieci przez trzy miesiące, aby uniknąć zagrożenia sąd Działanie za ich zabranie wakacje w czasie semestru. 43 -letnia Rachel Smith, projektantka biżuterii i jej mąż Stuart, 41 lat, który zarządza nieruchomościami Airbnb, została już ukarana grzywną w styczniu 480 funtów za zabranie dzieci – Owen, dziewięć, ruby, siedem i Zac, pięć – do Portugalii w okresie szkolnym.

Para z Bridgewater, Somerset, zarezerwowała jeszcze dwie przerwy rodzinne, w tym wycieczkę do Legoand i Wakacje wielkanocne Do Lanzarotektóry wymagałoby od ich dzieci opuszczenia czterech dni szkoły. Aby uniknąć dalszych grzywien lub potencjalnych rejestrów karnych, dereagowali swoje dzieci ze szkoły i uczą je w domu do maja, kiedy planują je ponownie zarejestrować.

Rachel wyjaśniła: „Przez kilka miesięcy ucząc się w domu naszych trojga dzieci, abyśmy mogli wybrać się na kilka niedrogich wakacji. Brakowało nam w tym terminie cztery dni poza szkołą. Nie mieliśmy wyboru, jak tylko je wyjąć i uczyć się w domu.

„Zostaliśmy już ukarani grzywną w wysokości 480 funtów i martwiliśmy się o dużą grzywnę i możliwe rejestr karny Gdybyśmy tego nie zrobili. „

Rachel krytykuje rząd, nazywając go „dyktaturą” za nakładanie tak surowych zasad rodzinom. Rachel Smith wyraziła głęboko zakorzenione obawy dotyczące działań sądowych z powodu decyzji o zabraniu dzieci na rodzinne wakacje w okresie semestru: „Naprawdę martwiłem się działaniami sądowymi, ponieważ wiem o wielu ludziach. Mój lęk był tak wysoki, że nie mogłem spać. Nigdy nie zamierzałem domu moich dzieci, ale jest to jedyny wybór”.

Rachel i rodzina

Aby uniknąć dalszych grzywien lub potencjalnej rejestracji karnej, wyreżyserowali swoje dzieci ze szkoły (Zdjęcie: niezdefiniowane)

Rachel i jej rodzina wcześniej mieli grzywny po wycieczce do Portugalii na początku roku: „W tym roku pojechaliśmy na wakacje do Portugalii – planowaliśmy wrócić dzień po tym, jak mieli się zakończyć w szkole, ale zakończyliśmy ją przedłużeniem o tydzień – i zostaliśmy ukarani grzywną setki funtów”, doniesienia ”. lustro.

Podkreśliła ogromną różnicę w kosztach podczas planowania podróży w czasie w czasie wakacji szkolnych, porównując ceny wizyty w Legoland i ich niedrogie loty do Portugalii w styczniu: „Wyjazd do Legoland na jedną noc w okresie kadencji będzie kosztować 400 funtów, ale wyjechanie do wakacji wielkanocnej kosztuje 700 £. Po ujeździe do Portugalii w styczniu udało nam się zdobyć loty na około 20 funtów. wakacje. „

Ostatnie statystyki rządowe (2023–24) ujawniają rekordową liczbę grzywny wydanych rodzicom w Anglii za nieautoryzowane nieobecności ich dzieci w szkole, z oszałamiającym 91 procentami przypisanymi świętom rodzinnym. Nieprzestrzeganie lub powtarzanie przestępstw może prowadzić do ścigania, a 28 296 rodziców wzięło udział w sądzie w związku z udziałem w szkole ich dzieci w tym samym okresie.

Rachel mocno uważa, że ​​rząd przekroczył swój autorytet, stwierdzając: „Myślę, że rząd był bardzo ciężki-wydaje się, że jest to dyktatura. Jak rząd powinien mieć kontrolę nad dziećmi? Rząd decyduje się na zrobienie tego, aby ludzie nie mogli mieć wakacji”.

Uczenie się dzieci

Rachel i Stuart postawili swoje dzieci do pracy w domu – z dużą ilością czasu na telewizję i zabawę (Zdjęcie: niezdefiniowane)

Jej zdaniem święta rodzinne nie są luksusami, ale raczej niezbędne dla dobrobytu rodzin: „Nie sądzę, że święta są luksusem – są bardzo ważne dla dobrobytu rodziny”.

Rachel podzieliła się swoim spojrzeniem na wartość edukacyjną doświadczeń zdobytych poza klasą, zauważając: „A dzieci uczą się tak wiele od posiadania tych doświadczeń, na które nie mogliśmy sobie pozwolić na inne czasy”.

Rachel dodała: „Rozumiem, że rząd musi rozstąpić na wagarach, ale chcemy po prostu dać naszym dzieciom doświadczenia edukacyjne. Nie powinno być jednego podejścia”.

Proces sformalizowania ponownego wejścia do szkoły jej dzieci w maju nie jest pozbawiony jej przeszkód; Musi ponownie złożyć wniosek, a następnie przestrzegać okresu decyzyjnego, który może rozciągnąć się do trzech tygodni. Wyjaśniła kroki podjęte w celu umożliwienia edukacji domowej: „Aby uczyć się do szkoły domowej, musiałem napisać list z informacją, że je deregisterstwo” i dodała: „Powiedziano mi, że szkoła nie może zagwarantować, że będą dostępne miejsca, gdy próbują wrócić. Ale to mała szkoła, a nie przepisano, więc powinniśmy być OK”.

Jade Zammit

Jade Zammit, ekspert ds. Parentów i trenerka snu w Beyond the Stars, mówi, że nie mogła uczyć się dwoje dzieci (Zdjęcie: niezdefiniowane)

Oferty elastyczności nauczania w domu znacznie zmieniły ich rutynę.

Pomagając swoim partnerowi Stuartowi w nauczaniu w domu, Rachel zaczyna dzień, prowadząc swoje dzieci przez tabele Times i pisownię o 8.15. Następnie następuje poranny spacer, który obejmuje od 9 rano do 11 rano, a po przerwie na lunch dzieci cieszą się mieszanką zabawy i telewizji między 12.30 a 14.00.

Ich popołudnie o 14.00 obejmuje sesję artystyczną, prowadzącą do wizyt towarzyskich u rodziny lub przyjaciół, frekwencję w klubie dla dzieci o godz. 15.30, kolacja o godz. 17.00, pojedynczy program telewizyjny o godz.

Rachel, rodzic, który przyjął elastyczność w nauce w domu, podzieliła się podejściem swojej rodziny do edukacji: „Możemy zrobić pół godziny matematyki rano, a następnie pójść na spacer lub możemy to zrobić o 18:00” – mówi. „Pasujemy do nauki, kiedy nadejdzie właściwy czas. Jeśli nie mają ochoty na matematykę pewnego dnia, nie zrobimy tego tego dnia”.

Podróż rodzinna

Rachel uważa, że ​​oszczędza tysiące funtów, ucząc się w domu (Zdjęcie: niezdefiniowane)

Mówiła także o korzyściach, które ta elastyczność wnosi do ich życia rodzinnego: „Kiedyś chodziliśmy na Airbnb na weekend i musieliśmy spieszyć się w niedzielę wieczorem do szkoły, ale teraz możemy robić rzeczy na plaży następnego dnia i tworzyć rodzinne wspomnienia. Jest o wiele większa elastyczność”.

Rachel, która szacuje roczną oszczędność od 3000 do 5000 GBP przez wakacje w czasie semestru, pewnie stwierdza: „Nie wahamy się tego zrobić ponownie – albo jeszcze w tym roku lub w przyszłym roku – jeśli uważam, że dzieci skorzystają z wakacji. Dzieci są tylko raz”.

Lustro szukało odpowiedzi Departamentu Edukacji.

Istnieje petycja, aby umożliwić rodzicom zabranie dzieci ze szkoły na 10 dni za darmo. Znajdź Petycja tutaj.

Jakie są Twoje zdanie na temat sytuacji Rachel i Stuarta? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj