Matka została skazana na 10 lat więzienia po tym, jak została złapana przed kamerą, czyniąc jej małym synem chorym, wstrzykiwając go insuliną. 27 -letnia Alexandra Marie Frost została postawiona przed sądem po tym, jak zaniepokojony personel szpitala aktywował kamerę wideo.
Sprawa sięga 2023 r IowaW Stany Zjednoczone. Uzyskana skarga karna powiedziała, że chłopiec ma „niski poziom cukru we krwi, który wymagał interwencji medycznej, w tym podawania glukozy, a wyniki testów laboratoryjnych wskazują, że jego poziom insuliny był bardzo wysoki”. Pomimo jego przyjęcia jego zdrowie nadal spadało, wywołując obawy wśród personelu medycznego, nakaz przeszukania.
Zauważono, że w stanie chłopca „wydawało się, że są anomalie”, ponieważ jego poziom glukozy spadnie, a następnie ustabilizował się, zgodnie z dokumentem uzyskanym przez LUDZIE.
Doprowadziło to pracowników służby zdrowia do podejrzewania, że był to przypadek zespołu Munchausena przez pełnomocnika – w którym opiekun składa się lub powoduje chorobę lub uraz osoby.
W rezultacie ustawili aparat w pokoju, aby spróbować zrozumieć, co się dzieje.
Następnego dnia nagranie wydawały się pokazywać Frost trzymającą strzykawkę i wstrzykiwając syna w stopę, powiedział nakaz.
Powiedział: „Po wstrzykiwaniu stopy (jej syna) Frost idzie do miejsca, w którym znajduje się pojemnik„ ostrych ”i wydawał się umieszczać strzykawkę w pojemniku.
„Przed zastrzykami (ofiara) wydawało się być spokojne, a kiedy Frost wstrzykiwał jego stopę, (ofiara) staje się wzburzony i krzyczy zgodny z bólem”.
Personel medyczny poinformował śledczych, że wstrzyknięcie insuliny „obniży poziom glukozy danej osoby, co może powodować poważne problemy zdrowotne, w tym śmierć”, donosi amerykańskie usługi informacyjne, powołując się na nakaz.
Gazette doniesienia, że endokrynolog powiedział policji, że jedynym powodem nieprawidłowego poziomu glukozy dziecka byłby „zewnętrzny” – a nie personel szpitala – wstrzyknięcie insuliny.
Medyk powiedział również, że maluch nie miał problemu medycznego, który wymagałby leczenia insuliną.
W nakazie stwierdzono, że po usunięciu chłopca z opieki Frost przez władze nie miał już problemów z poziomem glukozy.
Frost z Cedar Rapids był podobno jedyną osobą, która regularnie była z synem podczas pięciodniowego pobytu w szpitalu.
W czerwcu przyznała się do winy za zagrożenie dla dzieci, co spowodowało obrażenia ciała i podawanie szkodliwych substancji.
W zeszłym tygodniu podobno zwróciła się do sądu okręgowego hrabstwa Johnson o zawieszenie wyroku i próbę.
Jednak przekazano jej maksymalny wyrok pięciu lat za każde jej zarzuty, które będą serwowane kolejno.
Dokumenty sądowe wykazały, że Frost poprosił o wycofanie zarzutu winnego na kilka dni przed skazaniem w zeszły piątek, ale według Gazette odmówił temu sędzia.