Marchand ma doskonałą reakcję na żenującą porażkę Bruinsa z Jets pierwotnie pojawił się NBC Sports Boston

Poprawa drużyny Boston Bruins pod wodzą tymczasowego głównego trenera Joe Sacco, w tym rekord 7-2-0 od czasu zmiany za ławką, miał zostać wystawiony na poważną próbę podczas pięciomeczowego wyjazdu na Zachód.

I Bruins nie zdał pierwszego egzaminu w żenujący sposób We wtorek wieczorem w Winnipeg. Jets, którzy przystąpili do meczu z remisem w tabeli NHL, pokonali Bruins 8:1. Winnipeg prowadziło 2:0 po 20 minutach, 3:1 po 40 minutach, a następnie w trzeciej kwarcie pokonało Boston 5:0.

Sam wynik jest wyraźnym odwróceniem tego, co widzieliśmy po meczu Bruins odkąd 19 listopada zwolnili Jima Montgomery’ego. Bruins pod wodzą Sacco to jedna z najlepszych drużyn defensywnych w lidze. We wtorek weszli na 2. miejsce pod względem prób strzałów przeciwko, 5. pod względem strzałów do siatki przeciwko, 2. pod względem szans na zdobycie bramki, 1. pod względem ryzykownych okazji przeciwko i 5. pod względem liczby bramek przeciwko swoim zawodnikom w ciągu pierwszych dziewięciu meczów jako tymczasowy główny trener.

Nigdzie nie można było znaleźć tak ulepszonej obrony, ponieważ Jets, którzy mają mnóstwo elitarnych talentów ofensywnych (w szczególności Mark Scheifele i Kyle Connor), wykorzystali błędy Bruins w obronie i ukarali rzut karny, z którym borykali się przez cały sezon.

Bruins byli niezdyscyplinowani pod wodzą Montgomery’ego i nadal prowadzą w lidze po wykonanych rzutach karnych. We wtorek wykazali się niezdyscyplinowaniem, co dało drużynie Jets zajmującej drugie miejsce w rankingu sześć okazji do gry w przewadze, a trzy z nich wykorzystali.

Bramkarz Bruins, Jeremy Swayman, również zrobił ogromny krok w tył, tracąc osiem bramek w karierze przy 35 strzałach (0,771 procentu obron).

W 14 występach, gdy Montgomery był trenerem, zaobserwował słaby procent oszczędności na poziomie 0,884. Przed wtorkiem Swayman miał procent oszczędności na poziomie 0,918 w pierwszych sześciu występach, odkąd Sacco przejął stery, ale po wtorku liczba ta wynosi obecnie 0,890.

Swayman przez cały sezon zajmuje obecnie ostatnie miejsce wśród kwalifikujących się bramkarzy z liczbą straconych bramek o -11,6 więcej niż oczekiwano, za MoneyPuck. Connor Hellebuyck, który we wtorkowy wieczór znalazł się po przeciwnej stronie drużyny Jets, zajmuje pierwsze miejsce z 16,8 straconymi bramkami powyżej oczekiwań. Rozczarowująca i niespójna gra Swaymana w tym sezonie to główny powód, dla którego Bruins tak długo oscylują wokół poziomu 0,500.

Najciekawszą reakcją po meczu na fatalną porażkę Bruinsa był występ kapitana Brada Marchanda, który nie wydawał się szczególnie zaskoczony wynikiem.

„Ta (strata) nadeszła. Nasze praktyki były niechlujne” – Marchand – powiedział dziennikarzom po meczu. „Nasza skuteczność nie była zadowalająca, co przekłada się na mecze. Sposób, w jaki ćwiczysz, zależy od tego, jak grasz. Od tego się zaczyna. Musimy pracować lepiej, będąc dobrzy na treningach, a to przełoży się na mecze”.

To nie pierwszy raz, kiedy Marchand podnosi fakt, że Bruins muszą być lepsi na treningach.

Oto, co powiedział po Bruins pokonał Utah Hockey Club w debiucie Sacco jako tymczasowy główny trener 21 listopada:

„Nawyki związane z ćwiczeniami rozwijają wszystkie nawyki związane z grą” – powiedział Marchand po tym meczu. „To banał, ale ćwiczysz sposób, w jaki grasz. Kiedy źle ćwiczysz, grasz źle. Kiedy rywalizujemy na treningach, mamy wysokie tempo, jesteśmy ostrożni i szczegółowi, gramy bezpośrednio do siatki i odbijamy krążki, co przekłada się na gra. Wszystko ma rozmach.

„Masz złą praktykę, która przenosi się również na grę. Chcesz zobaczyć to w grze, ale ja chcę widzieć to częściej w codziennych treningach. To tam budujesz swoją konsekwencję i rywalizację. ćwicz, pokażesz to w grach.”

Po zmianie trenera Bruins przez pierwsze dziewięć meczów ucztowali według napiętego harmonogramu. Tylko jeden z dziewięciu przeciwników był w fazie play-off. Bruins, którzy mają siódmy najtrudniejszy pozostały harmonogrambędą częściej stawiać czoła trudniejszym przeciwnikom, zwłaszcza podczas tej podróży, podczas której każda drużyna jest w fazie play-off w Konferencji Zachodniej lub jest blisko niej.

Ta porażka powinna być sygnałem alarmowym dla Bruins. Nie są zespołem, który osiąga wysokie wyniki, co oznacza, że ​​ich margines błędu jest znacznie mniejszy niż w poprzednich edycjach tego składu. Błędy, które popełniliśmy samodzielnie, takie jak awarie w obronie, zbyt wiele rzutów karnych i brak dbałości o szczegóły często skutkują porażkami, takimi jak widzieliśmy w Winnipeg.

Najlepszym sposobem na wyeliminowanie tych błędów jest lepsza praktyka. Marchand ma rację: od tego wszystko się zaczyna. Jako kapitan drużyny i przyszły członek Galerii Sław musi poprowadzić szarżę w naprawie statku podczas treningów.

Source link