Abu Dhabi – Marcus McGhee nie będzie myśleć poza Petr Yan UFC na ABC 9.
McGhee (10-1 MMA, 4-0 UFC) ma przed sobą wielką szansę w byłym mistrzu Bantamweight Yan (18-5 MMA, 10-4 UFC) w sobotnim wydarzeniu współ-main (ABC, ESPN, ESPN+) na Etihad Arena na wyspie Yas.
McGhee przyznaje, że został zaskoczony, gdy zadzwoniła UFC.
„Jak nie mogłeś być zaskoczony?”, Powiedział McGhee podczas środowego UFC w ABC 9 Media Day. „Szczerze mówiąc, wszystko może się zdarzyć w tej grze, niezbyt wiele razy jesteś zaskoczony, ale kiedy jesteś numerem 13, nawet gdy wygrywasz tak, jak ja, było to zdecydowanie zaskakujące, ale byłem bardzo podekscytowany taką możliwością”.
Przechodząc od Jonathana Martineza do nr 3 w rankingu Yan, McGhee rozumie wielkość walki, ale koncentruje się na zadaniu.
„Nigdy tak naprawdę nie myślę o implikacjach z przeszłości” – powiedział McGhee. „Myślę, że w tej grze wszystko może się zdarzyć w danym momencie, a to jest bezlitosny sport, więc zawsze koncentruję się na zadaniu i wdzięczny za zadanie, więc jestem bardzo, bardzo, bardzo skupiam się na byciu celowym”.
Yan wykazał zdolność do mieszania rzeczy, a McGhee spodziewa się, że walka wykracza poza tylko boks.
„Wiem, że będziemy stać i handlować, ale zdecydowanie uważam, że na pewno uderzymy w ziemię” – powiedział McGhee. „Nie uderzam tak bardzo, ale mam też umiejętności zmagania się. Zdecydowanie widzę, jak w pewnym momencie uderzamy w ziemię. Będzie tam, będzie to w pełni mieszana walka sztuk walki”.