The Mets odzyskują de facto asa.
Nowy Jork ponownie podpisuje umowę z LHP Seana Manaei według Jeffa Passana z ESPN podpisał trzyletni kontrakt wart 75 milionów dolarów.
Transakcja następuje rok po tym, jak 32-latek zamienił dwuletni kontrakt, który podpisał z Amazin’s przed sezonem 2024, na nowy, lukratywny. W tym czasie Manaea osiągnął rekord 12-6 z ERA na poziomie 3,47 i WHIP na poziomie 1,084.
Oczywiście liczby te były nieziemskie w drugiej połowie sezonu, kiedy przyjął kąt ramion kolegi z południowej łapy i zwycięzcy NL Cy Younga z 2024 r. Chrisa Sale’a. Od lipca do końca sezonu Manaea oddał zaledwie 37 runów w 105,1 rundach. Dla zespołu, któremu brakowało asa w 2023 roku Kodai Sengawystępy Manaei w ostatnich miesiącach pomogły drużynie Mets przedostać się do fazy posezonowej.
Świetnie spisał się także w fazie play-off. W swoich startach przeciwko Brewersom w rundzie Wild Card i Phillies w NLDS pozwolił tylko na trzy runy w ciągu 12 rund, ale zabrakło mu pary w NLCS przeciwko Dodgersom.
W swoich dwóch startach przeciwko Los Angeles pozwolił na siedem runów w ciągu siedmiu rund, a w decydującym meczu 6 był podenerwowany. Jednak kiedy sezon Metsów oficjalnie dobiegł końca, Manaea szczerze przyznał, że pragnie powrotu do Queens.
„Uwielbiałem spędzać tu czas” – on powiedział po porażce w meczu 6. „Uwielbiam Nowy Jork, organizację i wszystkich ludzi tutaj, więc na pewno chętnie wrócę”.
A teraz, gdy Manaea powrócił, dołączy do Sengi i Davida Petersona w rotacji, która obejmie także nowo podpisanych Frankiego Montasa i byli Jankesi bliżej Claya Holmesa.