Mężczyzna zmarł w wyniku strasznych obrażeń po potrąceniu przez autobus Edynburg nazwano centrum miasta.
Michael Leneghan, 74, zmarł w sobotę w dzielnicy Cowgate w centrum miasta.
Do zdarzenia doszło na oczach ludzi przebywających w barach i klubach nocnych.
Szkocka policja poprosiła ludzi o szanowanie prywatności rodziny i powstrzymanie się od udostępniania zdjęć i filmów opublikowanych w Internecie.
Kiedy doszło do zdarzenia, Leneghan spacerował po centrum miasta.
Policja utworzyła kordon pokrywający ulicę, a na moście południowym rozłożono prześcieradła, aby ludzie nie widzieli z góry.
Blair Street, Guthrie Street i Candlemaker Row również zostały zamknięte dla ruchu.
Katie McLaughlin, 31-latka z Dumfries, była w okolicy w momencie zdarzenia.
Powiedziała Daily Record: „Powiedział, że policja była na zewnątrz, a w Cowgate znaleziono odciętą głowę. Prawie się roześmiałem, bo jest weekend Halloween i pomyślałem, że to żart”.
Inna osoba, która była wówczas w Cowgate, powiedziała The Sun: „Byłam z przyjaciółmi w barze karaoke Supercube, kiedy nas wypędzono i kazano się ewakuować.
„Powiedziano nam, że miał miejsce poważny incydent, ale policja nie chciała podawać żadnych dalszych szczegółów”.
Sgt Paul Ewing z jednostki policji drogowej w Edynburgu powiedział: „Nasze myśli pozostają z rodziną i przyjaciółmi Michaela, a także wszystkimi osobami dotkniętymi tym tragicznym wydarzeniem.
„Rozmawialiśmy już z wieloma osobami, które w tym czasie przebywały w okolicy i trwają prace nad sprawdzeniem publicznych i prywatnych nagrań CCTV”.
Policja uważa, że wiele osób było świadkami zdarzenia, gdy do niego doszło.
Rodzina Leneghana powiedziała: „Chcielibyśmy podziękować wszystkim zaangażowanym w akcję społeczeństwu i służbom ratunkowym.
„W tej chwili prosimy o zachowanie prywatności”.