Mówią, że najtrudniejsze żelazo powstaje w najgorętszym ogniu. Mówią, idź i żyj swoim życiem, pobiłeś rakjesteś wyleczony. Mówią, że możesz położyć za sobą ten rozdział i iść naprzód. Powiedzieli, że jeśli ktoś może, to ty, Naz. Prawda była zupełnie inna. Byłem sam i wyczerpany, wyczerpany emocjonalnie i przestraszony oraz fizycznie zmęczony leczeniem. Oczekiwano, że odbudowuję swoje życie z całą siłą i wsparciem, których nie miałem.

Co 10 minut u kobiety zdiagnozowano rak piersi w Wielkiej Brytanii. Podczas gdy postępy medyczne umożliwiły większej liczbie kobiet przetrwanie tej bestii, opieka psychologiczna i wsparcie w przeżyciu są rzadkie. Oczekujemy, że „odbijamy się”, gdy jesteśmy obcy naszej nowej „tożsamości”. Oczekujemy, że wrócimy do pracy i kontynuować, gdy proste słowa są dla nas duchami.

Oczekujemy, że skoncentrujemy się, kiedy nie możemy się skupić. Oczekuje się, że przebiego mile, ale spotkamy się ze zmęczeniem. A potem pojawia się strach przed nawrotem raka, gdy próbujemy się zrelaksować.

Możemy czuć się niespokojni, boimy się i samotni w czasach, gdy mieliśmy szansę na ponowne życie, rozkwit, cieszyć się „nową normą” i być wdzięcznym.

Ostatnie badania pokazują, że wskaźniki lęku i depresji są znacznie wyższe u długoterminowych, które przeżyły raka piersi w porównaniu z populacją ogólną.

Badania wykazały również, że lęk i depresja mogą zwiększyć ryzyko śmiertelności w tej populacji. Młodsze kobiety i osoby o niższym wsparciu społecznym są bardziej wrażliwe.

Z większą liczbą osób, które przeżyły raka, konieczne jest, abyśmy mieli systemy, które pomagają osobom odbudować ich życie z odpornością emocjonalną.

Moja własna diagnoza raka piersi w 2013 roku była szokiem, a drętwienie prześladuje mnie do dziś. Moja niesamowita córka, światło mojego życia, miała nieco mniej niż trzy lata.

Byłem na szczycie mojej kariery, awansowałem do tytułu pełnego profesora w poprzednim roku, a potem Bang, miałem raka piersi. Cały rok wyczerpującego leczenia, a następnie 10 lat tamoksyfenu, co w mojej radykalnej menopauzie.

Stwierdzenie, że znosisz emocjonalną kolejkę górską, jest niedopowiedzeniem.

Kilka lat po mojej diagnozie założyłem Centrum Budowania Odporności na Raka Piersi (BRIC). Szybko dowiedziałem się, że kobiety takie jak ja nie otrzymują wsparcia, których potrzebują, aby pomóc w odbudowie ich życia.

Kobiety, które są córkami, matkami, babciami, siostrami, partnerami i chcą poczynić znaczące postępy w swoich
żyje.

Będąc psychologiem i neurobiologiem z dziesięcioleciami wiedzy specjalistycznej w zakresie lęku i depresji, postanowiłem skoncentrować swoje badania na odkrywaniu lepszych sposobów, aby pomóc kobietom skuteczniej radzić sobie z następstwami diagnozy i leczenia.

Kobiety powinny być w stanie odzyskać kontrolę nad swoim życiem, kontrolę, którą zabrał rak. BRIC wyrósł na wielokrotnie nagradzane centrum, a jego badania są szeroko publikowane w pionierskich międzynarodowych czasopismach recenzowanych.

Ważnym odkryciem badań BRIC są długoterminowe korzyści z szkolenia kontroli poznawczej w zakresie poprawy pracy
Pamięć i odporność emocjonalna.

Szkolenie poznawcze pomogło poprawić urabialność i zmniejszyć depresja I Lęk. Podobnie, ćwiczenia oddechowe z treningiem biofeedbacku (narzędzie, które pomaga świadomie kontrolować szybkość oddychania poprzez monitorowanie aktywności tętna), doprowadziły do ​​zmniejszenia objawów menopauzy i lęku. Doprowadziło do zmniejszenia objawów menopauzy i lęku w dłuższej perspektywie.

BRIC robi różnicę w życiu tysięcy kobiet za pośrednictwem jej społeczności, której zarządza jego niesamowity zespół administracyjny, a wolontariusze, którzy tworzą BRIC, jest bezpieczną przestrzenią do wsparcia emocjonalnego, dzielenia się wiedzą i praktykowaniem odporności.

Mówią: „Nie ma zdrowia bez mentalnej zdrowie”. Całkowicie się z tym zgadzam. Zdrowie psychiczne jest fundamentem. Nie możemy pozwolić, aby rak nas zdefiniował, ale potrzebujemy wsparcia i edukacji, aby utrzymać jego wpływ.

Nasze mózgi są najbardziej wzmacniającymi narządami, a przy odpowiednim paliwie może zabrać nas tam, gdzie rak nie marzy o podniesieniu brzydkiej głowy. Musimy więc zainwestować w zdrowie psychiczne pacjentów z rakiem i uzyskać odpowiednie wsparcie dla właściwej osoby we właściwym czasie. Jest to możliwe dzięki wizji, która stawia zdrowie psychiczne na najwyższym priorytecie.

Dlatego popieram Daily Express’s Cancer Care Campaign Aby zapewnić, że wszyscy pacjenci z rakiem uzyskają dostęp do zdrowia psychicznego zarówno podczas leczenia, jak i po jego leczeniu.

Profesor Nazanin Derakhshan jest założycielem BRIC (Center for Building Resilience w raku piersi)

Source link