Płonące kanapy w stanie Michigan zwykle oznacza, że doszło do wielkiej wygranej, i właśnie po to Stanton Ramil strzela w 2025 roku
„Chcemy, aby kanapy płonęły, tego właśnie chcemy”. Jest to proste przesłanie, które Spartanie na całym świecie zrozumieją, gdy zapytany został ofensywny liniowiec Stanton Ramil, o który chce zobaczyć, jak Michigan State udowodnił w tym sezonie.
Ramil był jednym z trzech graczy stanowych w Michigan pod ręką przez Dni Big Ten Football Media w czwartek i złożył bardzo tępe oświadczenie dotyczące oczekiwań na nadchodzący sezon. Chce, aby piłka nożna stanu Michigan odniosła wystarczający sukces na boisku, który przywołałby fanów, aby spalić kanapy z okazji. Być może nie tak to ująłbym osobiście, ale jako absolwent stanu Michigan całkowicie rozumiem, co on mówi.
Oto pełny cytat z Ramil – dzięki uprzejmości On3 Kenny Jordan:
Oto skrócony klip komentarz Również z Ramil:
Dla tych, którzy nie są świadomi historii i związku z palącymi kanapami w stanie Michigan, ta nielegalna „tradycja” zwykle występuje po dużym zwycięstwie Spartans w piłce nożnej lub koszykówki. Ostatnim razem, gdy pamiętam, godne uwagi wydarzenie palenia kanapy miało miejsce w stanie Michigan w 2021 r., Kiedy Spartanie pokonali rywala Michigan w bitwie w pierwszej dziesiątce.
Więc chociaż sam nie akceptuję palania na kanapie – ponieważ znowu to nielegalne jest to – uwielbiam sposób myślenia Ramil, stwierdzając, że chce dać fanom coś wyjątkowego, aby świętować tę jesień. Czy to może być Spartanie pokonujący rywala Michigan w październiku po raz pierwszy od 2021 roku? Czy to może być coś więcej? Mamy nadzieję, że Michigan State jest w stanie osiągnąć wystarczający sukces w nadchodzącym sezonie, który spełni oczekiwania i cel Ramila – może tym razem oszczędzamy przekształcanie mebli w popiół podczas naszej uroczystości, gdyby ta monumentalna wygrana nadejdzie tej jesieni.
Skontaktuj się/śledź nas @Spartanswire na X (wcześniej Twitter) i polub naszą stronę Facebook Aby śledzić bieżące relacje z Michigan State News, notatki i opinia. Możesz także śledzić Roberta Bondy’ego na x @Robertbondy5.