NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Napięcia między NATO a Rosją zaostrzyły się w poniedziałek po tym, jak najwyższy dowódca wojskowy sojuszu powiedział, że państwa członkowskie rozważają, czy muszą stać się „bardziej agresywne” w konfrontacji Kampania zagrożeń hybrydowych Moskwy.
Admirał Giuseppe Cavo Dragone, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, powiedział „Financial Times”. sojusz ocenia, czy powinien być „proaktywny, a nie reaktywny”, włączając możliwość „wyprzedzających” operacji cybernetycznych lub sabotażowych.
Dragone powiedział, że takie działania nadal mogą podlegać przepisom doktryna obronnamówiąc: „To jest dalej od naszego normalnego sposobu myślenia i zachowania”.

Admirał Giuseppe Cavo Dragone, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, powiedział podobno, że sojusz rozważa, czy musi stać się „bardziej agresywny, czy też proaktywny, a nie reaktywny”. (Dursun Aydemir/Anadolu za pośrednictwem Getty Images)
Dragone wskazał na misję Baltic Sentry, uruchomioną w tym roku w celu przeciwdziałania powiązanemu z Rosją sabotażowi na morzu, mówiąc, że „od początku Baltic Sentry nic się nie wydarzyło. Oznacza to, że to odstraszanie działa”.
Dodał: „Opcją mogłoby być bycie bardziej agresywnym w porównaniu z agresywnością naszego odpowiednika, ale Dragone przyznał również, że NATO i jego członkowie mają znacznie więcej ograniczeń niż nasz odpowiednik ze względu na etykę, prawo i jurysdykcję. To jest problem. Nie chcę powiedzieć, że jest to stanowisko przegranego, ale jest to trudniejsze stanowisko niż stanowisko naszego odpowiednika”.

Siły wojskowe NATO stoją na straży przed dwudniowym szczytem NATO na Światowym Forum w Hadze, 22 czerwca 2025 r. (Remco De Wall/ANP/AFP za pośrednictwem Getty Images)
Moskwa natychmiast odpowiedziała. Według rosyjskich mediów państwowych rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa nazwała uwagi Dragone „wyjątkowo nieodpowiedzialnym krokiem” i oskarżyła NATO o zasygnalizowanie jego chęci „pójścia w kierunku eskalacji”.
Carrie Filipetti, dyrektor wykonawcza Koalicji Vandenberg i była wysoka ranga Departament Stanu oraz urzędniczka amerykańskiej misji przy ONZ, powiedziała Fox News Digital, że „biorąc pod uwagę jednostronną inwazję Rosji na Ukrainę w 2022 r., pomysł, że Rosja ostrzega przed nieodpowiedzialnością NATO, jest śmieszny. Putin otrzymał wiele możliwości pokojowego zakończenia wojny i wszystkich odmówił ze względu na swoje własne ekspansjonistyczne cele. NATO po prostu reaguje na jego agresję”.
„Jeśli chodzi o zaangażowanie USA” – wyjaśniła, „art. 5 stanowi jedynie, że atak na jednego jest atakiem na wszystkich. Przyjęcie przez NATO bardziej asertywnego stanowiska nie zobowiązuje Stanów Zjednoczonych do zrobienia tego samego. Jesteśmy zobowiązani jedynie do podjęcia „takich działań, jakie (naszym) uznamy za konieczne” – i to tylko w przypadku ataku na państwo NATO”.

Prezydent Rosji Władimir Putin obserwuje ćwiczenia morskie z krążownika rakietowego marszałka Ustinowa na Morzu Czarnym, 9 stycznia 2020 r. W ćwiczeniach brały udział okręty wojenne rosyjskiej Floty Czarnomorskiej oraz kilka okrętów Floty Północnej. W ćwiczeniach wzięło udział ponad 30 okrętów wojennych i 39 samolotów, w tym kilka bombowców strategicznych Tu-95. (Aleksiej Druzhinin / Biuro Prasy i Informacji Prezydenta Rosji / Ulotka / Agencja Anadolu za pośrednictwem Getty Images)
Generał Bruce Carlson, Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (w stanie spoczynku) i były dyrektor Biura Rozpoznania Narodowego, powiedział Fox News Digital: „Nie zapominajmy, że to Rosja prowadzi wyprzedzającą akcję wojskową w Europie wyłącznie z zamiarem inwazji i zajęcia siłą terytorium innego suwerennego kraju”.
Carlson dodał: „Putin rozumie tylko jedno, a jest nim siła. Nikt nie wzmocnił NATO bardziej niż prezydent Trump i niezwykle ważne jest, abyśmy użyli każdej możliwej dźwigni, aby popchnąć Rosję do stołu negocjacyjnego w celu osiągnięcia trwałego i trwałego porozumienia pokojowego, które chroni suwerenność Ukrainy i broni interesów bezpieczeństwa narodowego USA”.
Ostrzeżenia pojawiają się w kontekście ciągłego werbla w zakresie działań powiązanych z Rosją, które zdaniem urzędników NATO wchodzą w zakres tych działań wojna hybrydowa. Sojusz twierdzi, że codziennie spotyka się z cyberatakami, które można powiązać z Moskwą, a także z operacjami informacyjnymi, presją migracyjną i powtarzającymi się atakami na infrastrukturę krytyczną.
Seria incydentów sabotażowych pod koniec 2024 r. spowodowała poważny przegląd NATO. Kilka podmorskie kable do transmisji danych a kluczowe łącze energetyczne uległy uszkodzeniu w listopadzie i grudniu, w tym 25 grudnia. Prokuratorzy w Finlandii oskarżyli załogę tankowca pływającego pod banderą Wysp Cooka o ciągnięcie kotwicy na długości ponad 80 km i przerwanie infrastruktury, chociaż fiński sąd oddalił później sprawę, uznając, że prawo krajowe nie ma zastosowania.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS

Rosyjski okręt podwodny typu Kilo z silnikiem Diesla Rostów nad Donem przepływa przez Cieśninę Bosfor w drodze do Morza Czarnego, obok Stambułu, 13 lutego 2022 r. (Ozan Kose/AFP za pośrednictwem Getty Images)
Niedawno we wrześniu około 20 dronów przybyło do Polski będącej członkiem NATO, co skłoniło Warszawę do rozpoczęcia konsultacji na podstawie art. 4. Polski premier Donald Tusk powiedział wówczas, że „byliśmy najbliżej otwarcia konfliktu od czasów II wojny światowej”, podczas gdy Moskwa zaprzeczała, jakoby atakowała terytorium Polski.


















