W wyniku szokującego zdarzenia policja potwierdziła tożsamość młodej strzelanki stojącej za śmiertelnym atakiem w prywatnej szkole chrześcijańskiej w Ameryce jako Natalie Rupnow. Używając pseudonimu Samantha, Rupnow tragicznie zabiła nauczyciela i nastoletniego kolegę, a także zraniła cztery inne osoby w szkole chrześcijańskiej Abundant Life w Madison w stanie Wisconsin.
W poniedziałkowym chaosie dwie ofiary walczą teraz o życie; Policja nie określiła, czy te osoby to dzieci, czy dorośli. Napastnik, początkowo przypuszczany, że miał 17 lat, w rzeczywistości miał zaledwie 15 lat.
Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych, których rodzice przeznaczają na edukację aż 10 000 dolarów rocznie, odkryto, że Natalie zmarła najprawdopodobniej w wyniku samookaleczenia postrzałowego. W ponurym tonie szef policji Madison, Shon Barnes, oświadczył: „Dzisiaj jest smutny dzień nie tylko dla Madison, ale dla całego naszego kraju. Musimy lepiej pracować w naszej społeczności”.
Zwracając się do mediów w związku z tragicznym miejscem, powtórzył, że motyw strzelaniny pozostaje nieznany.
Władze nie ujawniły jeszcze nazwisk ofiar, ponieważ dochodzenie jest w toku. Wcześniej tego dnia funkcjonariusze pobiegli do szkoły z około 400 uczniami po tym, jak zadzwoniono pod numer alarmowy 911 i zgłoszono, że około godziny 11:00 czasu lokalnego (17:00 czasu brytyjskiego) doszło do aktywnej strzelaniny.
Komendant Barnes wspomniał również, że młody sprawca uczęszczał na zajęcia w szkole, zanim doszło do fatalnego zdarzenia.
Barbara Wiers, dyrektor ds. kontaktów w szkole, potwierdziła, że do strzelaniny doszło wyłącznie w auli, w której przebywali uczniowie różnych klas. Podkreśliła, że placówka edukacyjna przeprowadziła niedawno aktywne szkolenie strzeleckie, zauważając, że instrukcje były „bardzo świeże” w umysłach członków kadry nauczycielskiej, gdy w poniedziałek wydarzyła się tragedia, – podaje Mirror.
Według pani Wiers, która uczyła podczas zdarzenia, w szkole nie pracuje funkcjonariusz policji zatrudniony na pełen etat, ale wdrożono środki bezpieczeństwa, dzięki którym wszystkie drzwi do klas zamykają się automatycznie, a dostęp do budynku wymaga wyłącznie zgody przez główne wejście . W następstwie sytuacji awaryjnej pochwaliła wyjątkowe zachowanie uczniów, zauważając: „Byli wyraźnie przestraszeni. Kiedy usłyszeli słowa „blokada, blokada” i nic więcej, wiedzieli, że to prawda”.
Jeśli chodzi o uczniów będących świadkami traumatycznego wydarzenia, Barnes stwierdził: „Damy im możliwość przyjścia i porozmawiania o tym, co mogli zobaczyć, kiedy poczują się na to gotowi”.
Jak podaje NBC News, po tych przykrych doświadczeniach ocaleni zostali przewiezieni autobusem do ośrodka zjednoczenia. Według doniesień FBI dołączyło do lokalnych sił na miejscu strzelaniny.
Ostra odpowiedź nadeszła ze strony prezydenta Joe Bidenaktóry w swoim przemówieniu określił strzelaninę jako „szokującą i pozbawioną sumienia”. Podkreślił, że zamiast stosować taktyki przetrwania, dzieci powinny skupić się na edukacji, mówiąc: „Uczniowie w całym kraju powinni uczyć się czytać i pisać, a nie musieć uczyć się, jak się schylać i kryć” – prezydent Biden również wykorzystał ten moment, aby wzywają Kongres do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie ustaw, które mogłyby ograniczyć dalszą przemoc z użyciem broni.