Po kilku kontrolach, w których w zeszłym tygodniu doszło do uderzenia w głowę, Departament Bezpieczeństwa Zawodników ligi NHL opublikował wideo na X w czwartek, która przeanalizowała i dokładniej wyjaśniła Artykuł 48 – nielegalną zasadę „check-to-the-head”. Teledysk powstał na bazie serii hitów, m.in Królowie z Los Angeles„Tanner Jeannot i Toronto Maple Leafs”, Ryan Reaves i Matthew Knies.
Złamanie reguły
W pięciominutowym filmie liga podkreśliła, że aby trafienie zostało uznane za nielegalne, muszą zostać spełnione dwa konkretne kryteria:
1. Głowa musi być głównym punktem kontaktowym.
2. Ustal, czy można było uniknąć głowy.
„Nie ma znaczenia, która część gracza została dotknięta jako pierwsza”. podano w filmie. „Liczy się to, która część gracza pochłonęła większość siły uderzenia”.
Departament podkreślił, że oba elementy są niezbędne do ustalenia legalności czeku, wzywając graczy do rozważenia momentu i kąta podejścia.
„Uderzenie skutkujące kontaktem z głową przeciwnika w miejscu, w którym głowa była głównym punktem kontaktu, a takiego kontaktu z głową można było uniknąć, jest niedozwolone”.
Ryan zrywa zawieszenie
Reaves został zawieszony na pięć meczów za mocne uderzenie w obrońcę Edmonton Oilers, Darnella Nurse, w zeszłą sobotę. Do zdarzenia doszło w drugiej kwarcie, kiedy Nurse odzyskał krążek za siatką. Uderzenie Reavesa spowodowało, że Pielęgniarka zakrwawiła się i nie mogła wrócić do gry.
Analizując trafienie, wydział wyjaśnił:
„Podczas uderzenia Reavesa w Pielęgniarkę Reaves ma minimalny kontakt z ciałem Pielęgniarki, a głowa przejmuje całą siłę uderzenia. Zwróć uwagę, w jaki sposób głowa Pielęgniarki porusza się niezależnie od jego ciała i pochłania siłę tego uderzenia.
Film dodatkowo podkreślił, że zły moment i kąt podejścia przyczyniły się do uznania gry za nielegalną, porównując ją do trafienia Jeannota, który otrzymał zawieszenie na trzy mecze. Departament stwierdził, że w przypadku obu graczy „tną wzdłuż rdzenia przeciwnika, zamiast uderzać bezpośrednio w ramię lub klatkę piersiową przeciwnika”, co prowadzi do bezpośredniego kontaktu z głową z dużą siłą.
Kontuzja Matthew Kniesa, bez kary
Z drugiej strony Matthew Knies był ofiarą kontrowersyjnego trafienia podczas środowego meczu z Vegas Golden Knights. Obrońca Zach Whitecloud zadał mocne uderzenie w środkowy lód, przez co Knies nie mógł wrócić na boisko po drugiej przerwie z powodu kontuzji górnej części ciała.
Pomimo kontaktu głową, w grze nie nałożono żadnej kary. Departament wyjaśnił, dlaczego trafienie uznano za legalne:
„Podczas uderzenia Whiteclouda Whitecloud uderza w ciało Kniesa” – czytamy w nagraniu. „Chociaż bez wątpienia mamy tu do czynienia z kontaktem głowy, widzimy, jak całe ciało Kniesa zatrzymało się w miejscu i zostało odepchnięte do tyłu jednocześnie z głową w sposób wskazujący, że ciało pochłonęło siłę tego uderzenia”.
Departament pochwalił kąt podejścia Whiteclouda, zauważając, że wszedł bezpośrednio przez rdzeń Kniesa i uniknął niepotrzebnego wznoszenia się do uderzenia.
„Whitecloud przyjmuje dobry kąt podejścia, wkraczając bezpośrednio przez rdzeń Kniesa. I chociaż Biała Chmura faktycznie podnosi się z lodu pod wpływem siły kontaktu, nie podnosi się nadmiernie lub niepotrzebnie, aby podnieść głowę podczas wykonywania ataku. Oznacza to, że kontakt głową w tej akcji jest uważany za nieunikniony kontakt głową w akcji, w której pałkarz wykonuje w przeciwnym razie legalny atak całym ciałem.
Wyjaśnienie serii trafień jest próbą wyjaśnienia cienkiej granicy pomiędzy trafieniem legalnym i nielegalnym, podkreślając, że zamiar, moment i technika należą do czynników krytycznych.