Indonezja rozważa budowę ogromnego falochronu, aby zapobiec jego największemu miastu Djakarta od zatonięcia w oceanie.
Kraj to największy archipelag świata składający się z ponad 17 000 wysp, ale podnoszący się poziom mórz zagraża jego przyszłości.
To kapitał Djakarta opada o około 25 cm rocznie z powodu nadmiernego poboru wód gruntowych i rozwoju obszarów miejskich, co skłoniło władze do rozważenia dostępnych opcji.
Minister koordynujący gospodarkę Airlangga Hartarto wypowiadała się niedawno na temat konieczności ochrony miasta przed katastrofą.
Powiedział: „Potrzebujemy gigantycznego muru morskiego, aby zapobiec zatonięciu lądu i zalaniu morza, co stale się zdarza”.
Jeśli projekt zostanie ukończony, będzie to jedna z najbardziej ambitnych inwestycji, jakie kiedykolwiek podjęto w kraju i jedna z najdroższych.
Mur obejmie budowę do 2030 r. grobli przybrzeżnej i rzecznej o długości 120,5 km oraz adaptacyjnego muru morskiego na zachód i wschód od Djakarta do 2040 r., a następnie zamknięcie muru morskiego ze zbiornikiem do 2050 r., co będzie kosztować 48 miliardów funtów.
Hartarto przyznaje, że projekt jest wysoki, ale ostrzega, że kraju nie można sobie pozwolić na brak działań.
Uważa on, że kraj traci 107 milionów funtów rocznie z powodu powodzi, a liczba ta może wzrosnąć w przyszłości w miarę dalszego tonięcia się Dżakarty i ciągłego podnoszenia się poziomu mórz.
Minister obrony Prabowo Subianto zgadza się, że wysoki koszt projektu jest wydatkiem niezbędnym do rozwiązania problemów geologicznych na północnym wybrzeżu Jawy.
Niedawno powiedział na seminarium: „The Niderlandy zrobili to samo i zajęło im to 40 lat.
„Wyzwaniem jest posiadanie przywódców politycznych, którzy potrafią myśleć przyszłościowo i wykorzystywać wszystkie swoje zasoby przez 40–50 lat”.
Krytycy argumentują jednak, że rząd nie robi wystarczająco dużo, aby rozwiązać podstawowe problemy powodujące powódź.
Elisa Sutanudjaja, dyrektor wykonawcza Centrum Studiów Miejskich Rujak, stwierdziła, że urzędnicy rządowi nie robią nic, aby zapobiec wydobywaniu wód gruntowych.
Powiedziała BenarNews: „W ogóle nie mówią o tym, jak zatrzymać osiadanie, to tak, jakby istniał ukryty plan”.
Djakarta znajduje się na wyspie Jawa, jednej z największych Indonezja. W tym stuleciu miasto nawiedziło kilka dużych powodzi, ostatnio w 2020 r., w wyniku których zginęło 48 osób, a tysiące kolejnych zostało bez dachu nad głową.