Książę Filip podobno było bardzo interesuje się UFO i był nawet bliski spotkania jednego z nich.

W nowym filmie dokumentalnym „Król UFO” opowiedziano historię o tym, jak zmarły książę Edynburga miał spotkać się z rzekomym kosmitą o imieniu Janus, który już wcześniej spotkał się z koniuszym Filipa, Sir Peterem Horsleyem.

Horsley powiedział, że przybysz z kosmosu chciał porozmawiać z księciem, jednak do spotkania nigdy nie doszło.

W swojej książce Sounds from Another Room (Słyny z innego pokoju) sir Peter, który pełnił funkcję „koniuszego” księcia w latach 1949–1956, stwierdził, że Filip był niezwykle zainteresowany UFO i nawet poprosił go o zaproszenie świadków do Pałacu Buckingham na prywatne rozmowy.

Według doniesień Philip spędził lato 2019 r. na czytaniu książki The Halt Perspective, która opowiada historię incydentu w lesie Rendlesham, nazywanego „brytyjskim Roswell”, kiedy to w 1980 r. w bazie RAF Woodbridge w hrabstwie Suffolk zauważono szereg dziwnych świateł.

Jeden z żołnierzy twierdził, że na odległość dotyku znaleźli się w lesie w pobliżu „statku nieznanego pochodzenia”.

Książę, który również dbał o środowisko, miał w swojej kolekcji wiele innych książek o istotach pozaziemskich, w tym Haunted Skies: The Encyclopedia of British UFOs.

Według SłońceZainteresowanie księcia UFO zaczęło się po raz pierwszy po incydencie, jakiego doświadczył jego wuj, lord Mountbatten, który napisał oficjalny raport o srebrnym statku kosmicznym, który rzekomo wylądował w jego posiadłości Broadlands w Romsey w hrabstwie Hampshire w 1955 roku.

Raport, który utrzymywano w tajemnicy aż do śmierci Lorda Mountbattena w 1979 r., opowiadał historię o tym, jak murarz Fred Briggs dostrzegł pojazd unoszący się nad ziemią.

Następnie z pod pojazdu miała wyłonić się postać ubrana w kombinezon roboczy i kask, po czym Briggs został zrzucony z roweru i przyciśnięty do ziemi przez „niewidzialną siłę”.

Uważa się, że zainteresowanie Philipa UFO miało trwał aż do jego śmierci w 2021 roku w wieku 99 lat.

Source link