Zapomnij o szyciu i Whittling Wood, w tym tygodniu Girl Guides wprowadziła 72 nowe odznaki, aby spodobać się dzisiejszemu Yoof. Mały dobroci mogą teraz zdobyć uznanie za „osobisty styl”, „Calm Spaces” i „Guiding Sparkle”. Jest to dalekie od bezsensownych odznak z przeszłości, jak badanie domu i brukowania domu.
Teraz chodzi o uważność i manifestację. Dowód, jeśli byłoby to potrzebne, że przemysł Woo-Woo Wellness dobrze i naprawdę wyrównał czakry narodu, niezależnie od tego, czy nam się to podoba, czy nie. Tymczasem staromodna odznaka „gospodyni”-kiedyś zarobiona na imprezie herbacianej-została neutralizowana i przemianowana na „Celebrations”. Dziwne dla organizacji, w której płeć jest, wiesz, cała sala. Girl Power. Siostry robią to dla siebie itp. Jest to najnowsza modernizacja 116-letniej historii organizacji i pochodzi od samych dziewcząt, które pomogły zaprojektować zasięg.
Sądząc po nowych dodatkach, wydaje się, że są one bardzo pokoleniem „żyj, śmiech, miłości”. Przypuszczam, że poprawa w stosunku do mojego. W moich czasach największym osiągnięciem było otwarcie butelki piwa z zębami.
Ale nie mogę się powstrzymać od bycia nieco podejrzanym. Cztery grupy przewodnie – od najmłodszych tęcz, po ciasteczka, przewodniki i nastoletnie strażników – mogą teraz zarabiać na tańce, chichotanie, hobby i przyjaźń. Rzeczy, które i tak by zrobili.
Gdzie jest wyzwanie? To jak zdobycie złotej gwiazdy do mrugania. Z pewnością po to, aby zdobyć odznakę, powinieneś pokazać prawdziwy ziarnistość i zrobić coś poza swoją strefą komfortu. Właściwy test, taki jak fugowanie łazienki, złożenie zeznania podatkowego lub skrobanie gunków z szaf kuchennych. „Bądź przygotowany”, jak to mówi motto, przez całe życie robienia rzeczy, których tak naprawdę nie chcesz robić, ale musisz.
Z drugiej strony, kim mam osądzać? Jako dziecko dotknąłem i jazz. Upuść mnie w środku pola, a nie byłbym w stanie przeczytać mapy, ale mógłbym znokautować potrójną rutynę i wymienić wszystkie koty w kotach. Umiejętności, które jeszcze nie ubiegam jako dorosły.
Mimo to, jeśli dziewczyny są nagradzane tylko za bycie dziewczynami, być może nadszedł czas na dorosłą wersję jako sposób na rozpoznanie kobiet za radzenie sobie z rzeczami. Moglibyśmy mieć koszulki nocne w wieku 18-30 lat, zdobywając odznakę „tuszu do rzęs” za fachowo nałożające makijaż w podróży.
Następnie hipotece, z odznaką „plonk” do konsumpcji białego wina w skali przemysłowej i „lojalności” za robienie całego dużego sklepu w punktach. Następnie menopauzie z odznaki „Swing Swing Survival”, które technicznie należy przyznać członkom rodziny, ale nikt tego nie odważy. Dib dib dib.