Decyzja Rosji o wydaleniu sześciu brytyjskich dyplomatów była częścią desperackiej próby odwiedzenia Wielkiej Brytanii od nałożenia sankcji Ukrainaużycie rakiet dalekiego zasięgu, powiedział były ambasador Wielkiej Brytanii w Rosja powiedział wczoraj wieczorem.

Przemawiając w Cambridge, gdzie uczestniczył w dialogu bezpieczeństwa Raegan Jackson, Sir Laurie Bristow powiedział RosjaObawy użytkownika wykraczają daleko poza Ukraina do swojego „poczucia miejsca w świecie”.

Sir Laurie był ambasadorem w Moskwie, kiedy Władimir Putin nakazał otrucie Siergieja Skripola w Salisbury. Ten incydent w 2018 r. doprowadził do początkowego wydalenia 23 rosyjskich dyplomatów z Londynu – największej liczby od czasów zimnej wojny w 1985 r.

Wczoraj wieczorem Sir Laurie przyznał, że stosunki między Moskwą a Zachodem – a w szczególności Wielką Brytanią – są w „najgorszym punkcie”, ale dodał: „Nie patrzymy na Putina, który przygotowuje się do ataków nuklearnych. On po prostu chce nas ograniczyć”.

Pomimo powoływania się na fałszywe zarzuty „szpiegostwa”, piątkowe wydalenie sześciu członków brytyjskiej ambasady zostało celowo zaplanowane tak, aby przekazać wiadomość premierowi sir Keira Starmera podczas spotkania z prezydentem USA Joe Biden w Waszyngtonie.

Głównym punktem programu była dyskusja na temat skutków zezwolenia Ukraina rozmieścić brytyjskie rakiety Storm Shadow na terytorium Rosji.

Wielka Brytania dostarczyła już setki pocisków Storm Shadow UkrainaChoć ich zasięg wynosi 155 mil, zostały one przekazane pod warunkiem, że nie będą wystrzeliwane w kierunku Rosja,

Według źródeł wojskowych, Sir Keir otrzymał od swoich najważniejszych doradców wojskowych radę, aby przystał na te propozycje i „jest skłonny to zrobić”.

Ale ostateczna decyzja zależała od prezydenta Joe Biden. A premier został zmuszony do odejścia bez zielonego światła.

Jak podają źródła, jedną z przeszkód jest konieczność zapewnienia przez prezydenta Bidena zjazdu z drogi do potencjalnej eskalacji. Co jednak najważniejsze, musi on również znaleźć sposób na uzasadnienie zmiany zdania po stanowczym odrzuceniu potencjalnie eskalujących ruchów od czasu Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję w lutym 2022 r.

Władimir Putin ostrzegł, że „NATO będzie w stanie wojny z Rosja„jeśli zostanie podjęta decyzja o zezwoleniu na uderzenie rakietami głęboko w terytorium Rosji.

A poplecznik Putina Dmitrij Miedwiediew, który pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosjastwierdził, że zezwolenie na użycie rakiet dalekiego zasięgu dałoby Rosja podstawy do użycia broni jądrowej przeciwko Ukraina.

Mimo tych zapewnień Moskwa nie ma jednak zamiaru prowadzić wojny z Zachodem – powiedział Sir Laurie.

„Istnieje różnica między konfliktem a wojną. Mieliśmy konflikty z Rosja od dawna, ale Putin stosuje taktykę podprogową” – powiedział.

„Za moich czasów Putin używał broni chemicznej, by otruć Aleksandra Litwinienkę i Skripola, przeprowadzał cyberataki i ingerował w wybory. Wykorzystywał słabość otwartego społeczeństwa, by je atakować, zamiast atakować jego mocne strony”.

Sir Laurie, który w latach 2016–2020 był ambasadorem Wielkiej Brytanii w Federacji Rosyjskiej, przyznał, że „stopień wrogości między Rosja a Zachód – a zwłaszcza Wielka Brytania – jest wyżej niż kiedykolwiek. To jest bezprecedensowe”.

Dodał jednak, że mimo iż Moskwa dysponuje największym na świecie arsenałem nuklearnym i kontroluje duże siły zbrojne, Zachód wie obecnie znacznie więcej niż wiedział w 2022 r. o tym, jak daleko można zmusić Putina.

„Ważne jest, żeby zrozumieć, co się dzieje” – powiedział.

RosjaPlaniści wojskowi i strategiczni są tak dobrzy jak nasi. Kreml nie ma złudzeń co do tego, co by się stało, gdyby użyli broni jądrowej. Amerykanie jasno dali to do zrozumienia publicznie i prywatnie. Chiny jasno dały do ​​zrozumienia, że ​​nie leży to w ich interesie.

„Oni wiedzą, że użyteczność broni jądrowej polega na ograniczaniu przeciwnika – jej użycie to zupełnie inna sprawa.

„Kiedy Putin używa groźby nuklearnej, robi to, aby wpłynąć na opinię publiczną na Zachodzie. Efekt, jakiego oczekują, to to, aby wyborcy powiedzieli rządom, aby się wycofały. Chodzi o próbę zmuszenia nas do ograniczenia naszych działań”.

Sir Laurie odrzucił twierdzenia, że ​​Putin czeka na zwycięstwo Trumpa w listopadzie.

„Putin miał kiedyś bardzo duże oczekiwania wobec Trumpa, ale te oczekiwania zostały w dużej mierze rozwiane, gdy zdał sobie sprawę, że nie jest w stanie manipulować Trumpem tak bardzo, jak mu się wydawało.

„Nie sądzę, żeby Putin miał wielkie oczekiwania co do któregokolwiek z kandydatów. To, co robi, to oswajanie się z długim okresem poważnych i prawdopodobnie eskalujących konfrontacji z Zachodem”.

Source link