Odważny brytyjski tata spędzi Boże Narodzenie na pierwszej linii frontu Ukraina po dziesiątej podróży do kraju ogarniętego wojną.

Tata czwórki dzieci, Pete Masters (55 lat) z Hereford, przekazał pomoc medyczną i zaopatrzenie o wartości prawie 40 000 funtów Ukraina od rozpoczęcia nielegalnej inwazji rosyjskiej w lutym 2022 r.

Obecnie pan Masters, właściciel kawiarni z Hereford, współpracuje z lokalnym kościołem na dalekim wschodzie Ukraina dostarczanie żywności i pomocy miejscowej ludności uwikłanej w brutalny konflikt.

Oprócz pomocy w dostawach pan Masters i jego przyjaciel kapelan Alexander pomagają w ewakuacji ludności cywilnej z wiosek, które znalazły się pod ostrzałem.

Rozmawiając z Express.co.uk, pan Masters, który ma Strona JustGivingpowiedział, że spędzanie czasu Bożego Narodzenia z dala od bliskich byłoby trudne, ale nie mógł zawieść swoich przyjaciół Ukraina.

„To mieszanka emocji, byłem przerażony, pełen obaw i zmartwień, ale nie mogłem się też doczekać powrotu tutaj” – powiedział. „Przez całą drogę niosłem ze sobą 50-kilogramowy worek wypełniony darowiznami.

„Myślę, że moja rodzina jest już prawie odrętwiała na punkcie moich podróży, byłam tu tak wiele razy, niektórzy ludzie mówili mi, że to śmieszne, co robię, ale ci ludzie w Ukraina są moimi przyjaciółmi i potrzebują mojej pomocy, więc nie jest to dla mnie śmieszne.

„Albo będę dalej robić to, co robię, albo po prostu odwrócę się plecami i nigdy więcej nie będę rozmawiać z tymi ludźmi i będę udawać, że ta wojna się nie dzieje. Wolę tu być i zaryzykować”.

Pan Masters, który przybył Ukraina w tym tygodniu dodał, że było jasne, że linia frontu jest teraz bardziej aktywna, gdy siły Putina przeprowadzają zaciekły zimowy atak.

Dodał: „Odwiedziliśmy naszych przyjaciół i bardzo zaniepokoiło mnie to, jak wiele bunkrów, w których widziałem żołnierzy, zostało trafionych, a domy cywilne zostały zniszczone. Krajobraz zmienił się drastycznie. Rosja niszczą wszystko.

„Doszło do wielu zniszczeń, można śmiało powiedzieć, że jestem tutaj w ich centrum”.

W domu, w Hereford, 50 pensów ze wszystkich sprzedaży w jego kawiarni The Sacred Brew przeznaczane jest na zakup pomocy i finansowanie podróży. Masters pracuje również nad założeniem organizacji charytatywnej o nazwie Anioły pierwszej linii aby pomóc zebrać więcej datków.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do większości części kraju Ukrainaale pan Masters nie boi się stawić czoła oczywistym niebezpieczeństwom, jakie stanowią rosyjskie ataki rakietowe i drony.

W Boże Narodzenie planuje zorganizować mecz piłki nożnej z udziałem miejscowych żołnierzy ukraińskich przy użyciu piłki podarowanej przez kibiców Millwall Football Club.

Powiedział: „Mam piłkę nożną i próbuję trochę pogawędzić z żołnierzami, ale w tej chwili jest tak gorączkowo, że nie wiemy”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj