Wściekli posiadacze działek twierdzą, że ich uprawy zostały zniszczone po tym, jak samorząd zainstalował studnię zasilaną energią słoneczną o wartości 20 000 funtów, aby oszczędzać wodę.
Zaawansowany technologicznie odwiert został wykonany jako alternatywa dla korzystania z wody wodociągowej w ramach misji mającej na celu stanie się bardziej przyjaznym dla środowiska w związku z „kryzysem klimatycznym”.
Okrzyknięty przez jednego z hodowców „przebudzonym pomysłem, który nie działa”, został zainstalowany przez Radę Dover w hrabstwie Kent bez żadnych konsultacji, a drobni rolnicy twierdzą, że nie dostarcza wystarczającej ilości wody.
Tego lata produkcja warzyw na działce Maxton znacznie spadła, ale samorząd odmawia ponownego włączenia zasilania.
Oni z kolei obwiniają ogrodników, argumentując, że powinni sami zbierać zapasy za pomocą beczek na wodę.
Sfrustrowany posiadacz działki David Lewis (56 l.) powiedział: „W tym roku woda z sieci wodociągowej w ogóle nie została dołączona, a odwiert natychmiast zaczął się psuć.
„To 6000 litrów, a więc idealna wielkość dla domu dla trzech do czterech rodzin, a nie dla 68 działek.
„W lipcu przestało działać całkowicie. Wystąpił problem z baterią panelu słonecznego, ale nam nie powiedzieli. Po prostu przez tydzień nie mieliśmy wody.
David, który uprawia sałatę i przekazuje ją lokalnym organizacjom charytatywnym zajmującym się żywnością, zwykle dostarcza kilka tac w pięciu odmianach – ale nie w tym roku.
Lokatorzy przesłali teraz Radzie Miejskiej Dover, która zarządza gruntem, petycję złożoną z 50 podpisów, żądającą przywrócenia dostaw wody z sieci wodociągowej. David powiedział: „Z najemcami nie przeprowadzono żadnych konsultacji, żadnych bezpośrednich spotkań, żadnych e-maili dotyczących odwiertu, a wszystkie e-maile wysyłane od nas zostały zignorowane. To przebudzony pomysł, który nie działa.”
Tricia Cunningham (76 l.), która również ma działkę, powiedziała: „Uprawiamy warzywa, żeby się uzupełniać, ale nie mamy ziemniaków, które zwykle mamy, nie mamy dyni, którą zwykle mamy”.
David dodał o projekcie urządzenia: „Wygląda bardzo industrialnie. Odnosząc się do zakazu stosowania się przez Radę do pozorów, dodał: „Niektórzy otrzymali e-maile z informacją, że ich działki mogą zostać zmniejszone, jeśli nie będą sortować chwastów, ale rada instaluje zbiornik, który wygląda, jakby pochodził z fabryki!”
Radny miejski Graham Wanstall zajął się sprawą najemców i powiedział: „Kilka lat temu my, rada miejska, zdecydowaliśmy się na eksperymentalne zainstalowanie odwiertu zasilanego energią słoneczną.
„To nie zadziałało, więc ogrodnicy są sfrustrowani. Zamiarem było uzupełnienie wody z sieci wodociągowej, a nie jej zastąpienie.”
Rzecznik rady miejskiej powiedział: „Rada jest rozczarowana, że niektórzy najemcy nie popierają jej działań w kierunku rozwiązania problemu katastrofy związanej ze zmianami klimatycznymi i nie zbierają wody deszczowej. Wiele dobrze prosperujących działek nie ma wodociągu. Rzeczywistość jest taka, że woda nie jest zasobem nieograniczonym”.