Według doniesień, Putin otrzymał potężny cios po tym, jak wysokiej rangi generał armii rosyjskiej odpowiedzialny za oddziały obrony przed promieniowaniem, chemikaliami i biologią zginął dziś w wyniku wybuchu bomby.
Generał porucznik Igor Kiriłłow, lat 54, zginął w eksplozji, gdy wychodził ze swojego bloku w Moskwie, gdy zdetonowano urządzenie ukryte w skuterze, Rosja– stwierdziła Komisja Śledcza.
Zginął także jego kierowca lub pomocnik.
Do zamachu – najprawdopodobniej dokonanego przez ukraiński oddział uderzeniowy – doszło dzień po tym, jak Kijów oskarżył Kiriłłowa o nadzorowanie powszechnego użycia zakazanej broni chemicznej przeciwko swoim żołnierzom w strefie konfliktu.
WIĘCEJ DO OBSERWOWANIA