Jeden z największych krajów w Środkowy Wschód stoi w obliczu poważnego kryzysu wynikającego między innymi z przeludnienia stolicy, poważnego braku wody i prądu. Jako taki, Iranu przywódcy zdecydowali, że nie ma innego wyjścia, jak przenieść stolicę w ramach projektu, który ma kosztować od oszałamiających 77 do 100 miliardów dolarów (57,6 do 74,8 miliardów funtów).

Położony w północno-środkowej części ul Iran Teheran, położony w dolinie u podnóża pasma górskiego Alborz, jest zarówno stolicą, jak i największym miastem kraju. Obecnie w samym mieście mieszka około 9,8 miliona ludzi, co czyni je najbardziej zaludnionym w całej Azji Zachodniej. W rzeczywistości Iran jest drugim co do wielkości krajem na Bliskim Wschodzie, zajmującym powierzchnię ponad 636 300 mil kwadratowych, ustępując jedynie Arabia Saudyjska. Pomysł przeniesienia stolicy był okresowo omawiany od czasu rewolucji islamskiej w 1979 r., ale nigdy nie został zrealizowany ze względu na ograniczenia ekonomiczne i wyzwania logistyczne. Jednak obecna administracja irańska pod przywództwem prezydenta Masouda Pezeshkiana wznowiła rozmowy, twierdząc, że nie ma innego wyjścia, jak tylko przenieść stolicę na południe kraju.

Podczas wizyty w prowincji Hormozgan, położonej nad Zatoką Perską naprzeciw Dubaju, na początku tego miesiąca, Pezeshkian powiedział, że przedstawił tę propozycję najwyższemu przywódcy Iranu, Ajatollah Ali Chameneiw zeszłym roku. Choć przyznał, że spotkało się to z dużą krytyką, argumentował, że narastające kryzysy surowcowe są obecnie tak poważne, że istnieje obowiązek przeniesienia kapitału.

„Region ten położony jest nad brzegiem Zatoki Perskiej i zapewnia bezpośredni dostęp do otwartych wód oraz rozwój stosunków handlowych i gospodarczych. Jeśli inaczej spojrzymy na możliwości tego regionu, możemy stworzyć region bardzo zamożny i zaawansowany” – powiedział. „Nie wystarczy zaakceptować obecną sytuację i nie zaprojektować naukowej, dokładnej i rodzimej mapy na przyszłość.

„Problemy, przed którymi stoi obecnie kraj, wymagają od nas skierowania ścieżki rozwoju w kierunku Zatoka Perska. Teheran, Karadż i Kazwin stoją obecnie w obliczu kryzysu wodnego, którego nie można łatwo rozwiązać”.

Teheran jest obecnie tak przepełniony ludźmi, że zużywa prawie jedną czwartą krajowych zasobów wody. W ubiegły czwartek Pezeshkian ujawnił, że w 2024 r. spadło zaledwie 140 milimetrów deszczu, czyli znacznie poniżej średniej wynoszącej 260 milimetrów. Opisując sytuację w 2025 r. jako „równie krytyczną”, najnowsze szacunki przewidują, że ilość opadów może wynieść poniżej 100 milimetrów.

„Jeśli będziemy chcieli transportować wodę z tego obszaru do Teheranu, koszt za metr sześcienny wyniesie do 4 euro (3,50 funta)” – powiedział.

Teheran tamy zwykle dostarczało 70% wody stolicy, a pozostałe 30% pochodziło z zasobów podziemnych. Jednak niskie opady i zwiększone parowanie zmniejszyły udział zapór i zwiększyły presję na wody gruntowe.

„W niektórych obszarach ziemia osiada nawet o 30 cm rocznie. To katastrofa i pokazuje, że kończy się woda pod naszymi stopami” – dodał prezydent.

Obecny plan zakłada przeniesienie stolicy z Teheranu na wybrzeże w Makran i Chabahar, aby rozwinąć gospodarkę morską, wzmocnić pozycję Iranu handel zdolności i zmniejszyć obciążenie Teheranu. W kwietniu wiceminister dróg i rozwoju miast ogłosił rozpoczęcie badań nad 27 strefami wskazanymi pod kątem ewentualnego powstania osiedli przybrzeżnych w południowym Iranie.

„Nie jest jeszcze jasne, ile nowych miast powstanie w tych 27 strefach, a konsultanci muszą ogłosić, jaką populację te strefy mogą pomieścić” – powiedział.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj