Sekcja zwłok ujawniła wstrząsające ostatnie chwile Johna Lennona po jego szokującym morderstwie.

The 40-letnia była legenda Beatlesów miał pełen akcji program na 8 grudnia 1980 r., ostatni dzień jego życia, obejmujący sesję zdjęciową, wywiad dla mediów i czas nagrywania w studiu.

Lennon i jego żona Yoko Ono wrócili późnym wieczorem do swojej rezydencji Dakota w Nowym Jorku.

Zbliżając się do wejścia do budynku, z cienia wyłonił się 25-letni Mark David Chapman i krzyknął: „Panie Lennon!” i wystrzelił cztery kule w stronę muzycznej legendy.

Po przyjęciu Chapmana na miejsce zbrodni Lennon został przetransportowany do szpitala Roosevelt w ciągu 10 minut i po przybyciu na miejsce uznano go za zmarłego.

Następnie sekcja zwłok Lennona wykazała bolesne obrażenia, których doznał w ostatnich chwilach życia.

Plany na 8 grudnia były napięte

Artysta niedawno wznowił swoją muzyczną podróż wydając Double Fantasy, swój debiutancki album od pół dekady.

Tego dnia nie spędziliśmy na opiece nad dzieckiem pary, Seanem, jak to robił Lennon od chwili rozpoczęcia przerwy w 1975 roku.

Ostatni wywiad Johna Lennona

Raczej kontynuował swój powrót na światło reflektorów.

„Obudziliśmy się i ujrzeliśmy lśniące, błękitne niebo rozciągające się nad Central Parkiem” – wspominała później Yoko Ono, według Smithsonian.

„Ten dzień miał atmosferę jasnych oczu i krzaczastych ogonów”.

Po śniadaniu Lennon przyciął włosy.

Po powrocie do Dakoty fotografka Annie Leibovitz przeprowadziła sesję zdjęciową z Lennonami na okładkę magazynu Rolling Stone, która rozpoczęła się tydzień wcześniej.

„John pojawił się w drzwiach ubrany w czarną skórzaną kurtkę” – wspomina Leibovitz – „i miał zaczesane do tyłu włosy. Trochę mnie to rzuciło. Miał ten wygląd wczesnych Beatlesów”.

Po sesji zdjęciowej Lennon przeprowadził ostatni wywiad z Dave’em Sholinem z radia RKO.

Lennon opowiedział o swoim codziennym życiu, ale wkrótce zaczął wspominać swoje niedawne 40. urodziny.

„Mam nadzieję, że umrę przed Yoko” – powiedział – „bo gdyby Yoko umarła, nie wiedziałbym, jak przetrwać. Nie mógłbym dalej żyć”.

Morderca czaił się w Double Fantasy

Wywiad był kontynuowany, gdy Lennonowie wyjeżdżali do Record Plant.

Niemniej jednak, gdy wychodzili z budynku, Chapman czaił się przy chodniku.

Lennon zauważył, że trzyma egzemplarz Double Fantasy i zapytał, czy chce, aby go podpisał, co zrobił.

Moment uchwycił Paul Goresh.

W studiu nagraniowym Lennonowie dopracowali swój utwór Walking On Thin Ice.

Kiedy para wróciła do domu, była około 22:45.

Pojawił się Chapman i wyładował swój. Cztery razy pistolet kalibru 38.

Uderzył Lennona dwa razy w plecy i dwa razy w ramię. Uważa się, że Lennon zginął w kilka chwil po zastrzeleniu.

„Zasadniczo bez tętna” w dniu przyjazdu

W niecałe 10 minut przewieziono go do pobliskiego szpitala Roosevelt i po przybyciu na miejsce stwierdzono zgon.

„Śmierć nastąpiła w bardzo krótkim czasie” – powiedział dwa dni później lekarz sądowy z Nowego Jorku, dr Elliot Gross, zauważając, że kiedy Lennon przybył do szpitala, „w zasadzie nie miał tętna”.

Jednak sekcja zwłok Lennona ujawniła później jego druzgocące, śmiertelne rany.

The Washington Post doniósł, że Gross obwinił śmierć Lennona o „masywny krwotok i szok” wywołany obrażeniami postrzałowymi.

Według sekcji zwłok dwie kule przeszyły lewe płuco Lennona, zanim przebiły jego klatkę piersiową.

Jedna kula, która przeszła przez ramię, trafiła w kość lewego ramienia, druga zaś przebiła lewe płuco, po czym utkwiła w szyi.

ABC przekazało tragiczną wiadomość

Miliony na całym świecie dowiedziały się o śmierci Lennona, gdy komentator ABC Howard Cosell wdarł się w poniedziałkowy mecz piłki nożnej pomiędzy New England Patriots a Miami Dolphins, aby ogłosić: „Musimy to powiedzieć. Pamiętajcie, to tylko mecz piłki nożnej. Nieważne, kto wygra, a kto przegra. Niewysłowiona tragedia potwierdzona przez ABC News w Nowym Jorku.

„John Lennon, przed swoim apartamentowcem w zachodniej części Nowego Jorku, być może najsłynniejszy ze wszystkich Beatlesów, został dwukrotnie postrzelony w plecy i zmarł w dniu przyjazdu, przewieziony do szpitala Roosevelt Hospital. Trudno było wrócić do gry po tej wiadomości, którą musieliśmy wziąć ze względu na obowiązki”.

Tysiące fanów przybyło do Dakoty, aby złożyć hołd Lennonowi, po czym odbyło się czuwanie. Jednak krajobraz muzyki uległ nieodwracalnym zmianom.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj