Policja wezwała osoby odwiedzające jarmarki bożonarodzeniowe w Wielkiej Brytanii, aby zachowały czujność w związku z atakiem terrorystycznym niszczycielski atak w Niemczech która pochłonęła wiele istnień ludzkich.
Co najmniej pięć osób zginęło, w tym dziewięcioletni chłopiec, gdy w piątkowy wieczór samochód wjechał w zatłoczony jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu.
Dziesiątki kolejnych są ciężko ranne po incydencie, podczas którego pojazd przeciskał się przez tłum przez ćwierć mili, zanim kierowca został zatrzymany. Na miejscu aresztowano Taleba al-Abdulmohsena, podejrzanego o zamach.
Widziano uzbrojonych funkcjonariuszy patrolujących rynki w różnych regionach, takich jak Surrey, aby odstraszyć potencjalne akty terrorystyczne i inne poważne przestępstwa.
Tragedia spowodowała Policja Metropolitalna o ponowne wydanie ostrzeżeń dla osób uczestniczących w podobnych wydarzeniach, zachęcając społeczeństwo do zgłaszania wszelkich podejrzanych zachowań.
Nadinspektor Kris Wright, szef działań ochronnych policji metropolitalnej, powiedział: „O tej porze roku naturalnie widzimy więcej osób wychodzących i chcących cieszyć się okresem świątecznym.
„Chcemy, aby ludzie dobrze się bawili, ale także aby byli bezpieczni, dlatego prosimy społeczeństwo o zgłaszanie wszystkiego, co nie wygląda lub wydaje się nam właściwe.
„Nie należy lekceważyć siły sprawozdawczości publicznej. Rozmowa z nami lub przesłanie raportu online nigdy nie jest stratą czasu.
„Niestety zagrożenie terroryzmem jest realne, dlatego niezwykle ważne jest, abyśmy mieli wsparcie społeczeństwa, które pomoże naszym operacjom i działaniom zapewnić wszystkim bezpieczeństwo.
„Od 2017 roku wraz z naszymi partnerami udaremniliśmy ponad 40 spisków terrorystycznych. Jest to zasługa wielu oddanych, wyspecjalizowanych funkcjonariuszy i personelu, ale także społeczeństwa pomagającego nam w tej kluczowej pracy”.
W południowej Walii policja zapewniła klientów robiących świąteczne zakupy, obiecując dodatkowe patrole w ruchliwych centrach miast. Rzecznik powiedział: „Nasi funkcjonariusze, personel i wolontariusze będą niestrudzenie pracować podczas Świąt Bożego Narodzenia, aby zapewnić bezpieczeństwo społeczności”.
W zeszłym tygodniu w Surrey uzbrojeni funkcjonariusze patrolowali jarmarki bożonarodzeniowe w ramach „rutynowych patroli pieszych”. Nadinspektor Justin Burtenshaw z policji w Surrey stwierdził: „Chociaż nie ma konkretnych zagrożeń dla Surrey, przez cały rok rozmieszczamy uzbrojone patrole, aby odstraszać poważną przestępczość i terroryzm, szczególnie w obszarach o dużym natężeniu ruchu w okresach świątecznych”.
Niektórzy organizatorzy zgłosili wątpliwości dotyczące adekwatności środków bezpieczeństwa na innych rynkach. Organizator jarmarku bożonarodzeniowego w Cardiff zwrócił uwagę, że wjazd pojazdów na jego teren jest całkowicie ograniczony, w przeciwieństwie do innych miejsc, gdzie samochody mogą niebezpiecznie zbliżyć się do tłumów.
Tymczasem słynny jarmark bożonarodzeniowy w Birmingham potwierdził, że dokonał przeglądu środków bezpieczeństwa po ataku w Niemczech. W oświadczeniu Frankfurt Christmas Market Ltd, niemieckiej firmy stojącej za wydarzeniem, można przeczytać: „Incydenty takie jak te w Magdeburgu przypominają nam o konieczności ciągłej oceny i optymalizacji naszych protokołów bezpieczeństwa, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo wszystkim odwiedzającym”.
Atak w Magdeburgu rzucił cień na jarmarki bożonarodzeniowe w całej Europie. Podejrzany, który został aresztowany na miejscu, wykorzystywał media społecznościowe do promowania ideologii skrajnie prawicowych.
Andre Gleissner został dziś uznany za najmłodszą ofiarę straszliwego ataku w Niemczech.
Na Facebooku jego załamana matka Desiree napisała: „Niech mój mały miś znów pofrunie dookoła świata. Andre nikomu nic nie zrobił. Był z nami na ziemi zaledwie dziewięć lat. Dlaczego ty? Tylko dlaczego?”