Podróżujący z Wielkiej Brytanii mogą utknąć w samolotach, gdy na lotniskach zapanuje chaos.
Brytyjska branża turystyczna podnosi alarm w związku z potencjalnym chaosem na europejskich lotniskach Unia Europejskajest nowy System wejścia/wyjścia (EES) zostaje wprowadzony.
Johan Lundgren, dyrektor naczelny easyJet, wyraził obawy, że podróżujący z Wielkiej Brytanii mogą utknąć w samolotach po wylądowaniu w portach docelowych w UE, takich jak Majorkaze względu na przepełnione budynki terminali.
W przemówieniu na dorocznej konwencji organizacji branży turystycznej Abta Lundgren powiedział, że w najgorszym przypadku linie lotnicze mogą być zmuszone do zatrzymania pasażerów na pokładzie, ponieważ terminale lotniskowe są zbyt zatłoczone, aby obsłużyć większą liczbę podróżnych.
„W najgorszym przypadku nie będziesz mógł zejść na ląd i będziesz przetrzymywał ludzi w samolocie” – wyjaśnił Lundgren.
Ostrzegł, że nowy system, który będzie wymagał od gości spoza UE skanowania odcisków palców i robienia zdjęć, może spowodować poważne zakłócenia.
System EES, którego uruchomienie zaplanowano na 10 listopada, będzie rejestrował podróżnych z krajów spoza UE, takich jak Wielka Brytania, w momencie wjazdu do Wspólnoty, a ich dane będą przechowywane przez maksymalnie trzy lata.
Lundgren argumentował, że bez środków umożliwiających pasażerom dokonanie wstępnej rejestracji przed podróżą nowe procedury mogłyby przeciążyć systemy obsługi portów lotniczych.
„Musimy pomyśleć o tym, co faktycznie może się wydarzyć” – stwierdził, wzywając władze UE, aby w razie potrzeby rozważyły opóźnienie wdrożenia EES.
Ten nowy system wzbudził obawy w brytyjskiej branży turystycznej, gdyż brytyjscy turyści, którzy już stoją w dłuższych kolejkach poBrexitumogą spotkać się z jeszcze większymi opóźnieniami w przypadku podróży do popularnych miejsc docelowych w UE.