Emerytura państwowa została już podniesiona do 66 lat zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Od kwietnia 2026 r. do marca 2028 r. liczba ta wzrośnie do 67.
I to nie koniec.
Rząd labourzystów wkrótce będzie zastanawiał się, czy przyspieszyć kolejną podwyżkę wieku emerytalnego.
Obecnie planuje się, że od 2044 r. liczba ta osiągnie 68, ale w 2017 r. w przeglądzie Cridland zaproponowano przesunięcie tej liczby na 2037 r.
Inni sugerowali rok 2035. Rząd torysów wydawał się zainteresowany, ale decyzja należy teraz do premiera Keira Starmera. Musi mu się to udać w ciągu pierwszych dwóch lat kadencji tego Parlamentu. Do lipca 2026 r.
Jak dotąd nie znamy myślenia Partii Pracy. Ale wczoraj Starmerowi pokazano, jak pchać emerytura państwowa wiek coraz wyższy. Powinniśmy się martwić.
Wielu na lewicy domagało się znacznie wyższej kwoty emerytura państwowa. Uważają, że państwo wydaje za dużo na emerytów, a za mało na młodych ludzi.
W lutym Międzynarodowe Centrum Długowieczności stwierdziło, że wiek emerytalny musi zostać podniesiony do 70, a nawet 71 lat, aby był przystępny cenowo.
Lewicowe Centrum Sprawiedliwości Społecznej (CSJ) poszło dalej, wzywając do osiągnięcia wieku emerytalnego 70 lat do 2028 r., a następnie niewiarygodnych 75 lat do 2035 r.
Ministerstwo Skarbu chciałoby to zlikwidować potrójny zamekktóry podnosi emerytura państwowa co roku według cen, zarobków lub 2,5%, w zależności od tego, która wartość jest najwyższa.
W Westminster’s panuje pogląd, że nie możemy mieć obu. Jeśli potrójny zamek przeżyje, emerytura państwowa wiek musi wzrosnąć.
Na razie nie ma oficjalnego harmonogramu zwiększania tej liczby emerytura państwowa do 69 lub 70, ale kiedy Starmer zdecyduje, kiedy podnieść go do 68, ta decyzja będzie następna.
Kanclerz Rachel Reeves właśnie zapowiedziała „żelazną pięść” w sprawie wydatków rządowych i emerytura państwowa wiek robi kuszący worek treningowy.
Albo to, albo potrójny zamek. Trzeba iść.
Po tym jak Reeves przeciął Zimowa płatność za paliwoniewielu emerytów będzie głosować na Partię Pracy w następnych wyborach. Politycznie partia nie ma więc wiele do stracenia.
Istnieje jednak problem ciągłego podnoszenia wieku emerytalnego. Po pierwsze, tylko połowa z nas czuje się na tyle dobrze, aby kontynuować pracę po 70. roku życia.
Po drugie, jest to surowe dla najniżej zarabiających. Wiele osób rozpoczyna pracę w wieku 16 lat i przez dziesięciolecia opłacało składki na ubezpieczenie społeczne, a mimo to będą musiały czekać jeszcze dłużej. Mogą umrzeć, nie dostając ani grosza.
Częściej chorują także po 50. lub 60. roku życia. Podwyższając wiek emerytalny, państwo okrada ich w ciemno.
Wczoraj, jak wynika z raportu Instytutu Studiów Fiskalnych (IFS) i dostawcy usług emerytalnych abrdn podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat pozwoli Reevesowi zaoszczędzić 6 miliardów funtów rocznie.
Podniesienie go do 68 pozwoliłoby zaoszczędzić podobną sumę.
IFS i abrdn zasugerowały, że Reeves mógłby z łatwością obciążyć tych, którzy nie mogą kontynuować pracy, przyznając im dodatkowy Universal Credit na rok przed przejściem na emeryturę. Kosztowałoby to 600 milionów funtów, co stanowi jedną dziesiątą z 6 miliardów funtów oszczędności.
To sprytna propozycja, ale i ryzykowna. Mogłoby to zapewnić Starmerowi i Reevesowi przykrywkę, której potrzebują, aby prowadzić emerytura państwowa do 70. roku życia szybciej, niż ktokolwiek z nas się spodziewał.
Atak na emerytura państwowa martwi mnie z innego powodu.
Zasadniczo politycy pozbawiają ludzi pieniędzy, na które ciężko pracowali, płacąc składki na ubezpieczenie społeczne przez dziesięciolecia.
Jednocześnie rozdają coraz więcej świadczeń dla milionów bezrobotnych osób w wieku produkcyjnym którzy w ogóle nic nie wnoszą. Jak sprawiedliwe jest to?