Duża społeczność mieszkalna dla vanów ma zostać uprzątnięta po tym, jak szefowie samorządów oświadczyli, że części pięknego miejsca w jednym z najdroższych miast Wielkiej Brytanii są „wykorzystywane jako toaleta”. Bristolu Rada Miejska stwierdziła, że „nie może pozwolić na dalsze utrzymywanie się zagrożenia dla zdrowia publicznego” na terenie zielonym znanym jako The Downs.
Radni Barry Parsons i Stephen Williams oświadczyli, że władze opracowują plan egzekwowania prawa mający na celu relokację z tego obszaru osób mieszkających w furgonetkach i przyczepach kempingowych. Powiedzieli, że nie pozwolą, aby części The Downs stały się strefami zakazu wstępu. Zespoły wykonawcze Rady znalazły dowody na to, że „kilka miejsc” jest wykorzystywanych jako „zorganizowane” toalety – stwierdzili radni.
Powiedzieli, że były one wypełnione ludzkimi odchodami, określając to jako „niedopuszczalne” i stanowiące „poważny problem zdrowia publicznego”.
W poniedziałkowym oświadczeniu napisali: „Chociaż nie jest to pierwszy raz, kiedy otrzymujemy skargi dotyczące osób korzystających z Downs jako toalety, wcześniej bardzo trudno było powiązać te działania z osobami mieszkającymi w pojazdach, ponieważ obszar ten jest popularnym miejscem wydarzeń i charakteryzuje się dużą rotacją odwiedzających.
„Przy tej okazji obecność butelek z wodą i chusteczek higienicznych znaleziona w tych miejscach sugeruje regularne ich używanie, co potwierdza lokalną informację, że obszary te są wykorzystywane jako toalety przez ludzi poruszających się po okolicy pojazdami”.
Uważa się, że społeczność vanów w The Downs jest jedną z największych w Wielkiej Brytanii.
Osoby mieszkające w pojazdach twierdziły już wcześniej, że zostały do tego zmuszone ze względu na rosnące ceny czynszów w Bristolu.
Czynsze prywatne w mieście wzrosły o 23% od 2020 do 2023 roku, Niezależny raporty.
Według Zoopla, Bristol jest trzecim najdroższym miastem w Wielkiej Brytanii, w którym można kupić dom, poza Londynem. Średnie ceny domów wynoszą około 342 000 funtów.
Radni Parsons i radni Williams powiedzieli, że pracownicy pomocy będą starali się nawiązać kontakt z osobami przenoszonymi z Downa.
Podłączą ich do służb wsparcia i „pomogą im zabezpieczyć drogę z dala od pojazdów”.
Radni twierdzą, że osoby uznane za „bezbronne” będą traktowane priorytetowo.
Pracownicy odwiedzili już The Downs, aby oczyścić dotknięte obszary z ludzkich odchodów.
Radni dodali: „(Oni) będą regularnie wracać, aby usunąć dalsze odpady, a my zastanawiamy się, jakie dodatkowe środki możemy podjąć w perspektywie krótkoterminowej. Chciałbym im podziękować za wykonanie tej zapewne bardzo nieprzyjemnej pracy. „
Rada Miasta Bristolu szacuje, że na skraju The Downs zaparkowanych jest 100 samochodów dostawczych BBC raporty.


















