Dodgersów z Los Angeles pierwszy bazowy Freddiego Freemana zakończył pierwszy mecz World Series 2024 pierwszym w historii World Series wielkim szlemem typu walk-off. W sobotni wieczór piłka, którą uderzył, została sprzedana 1,56 miliona dolarów na aukcji, co czyni go trzecim najdroższym baseballem wszechczasów używanym do gry.
Dodgers ruszyli dalej wygrać Puchar Świata nad Yankesi z Nowego Jorku w pięciu meczach, a Freeman zdobył tytuły MVP po zdobyciu home runu w każdym z pierwszych czterech meczów z serii i wyrównaniu rekordu World Series z łączną liczbą 12 RBI.
Po tym, jak Freeman swoim historycznym wielkim szlemem uderzył w trybuny stadionu Dodger 25 października, piłkę zabezpieczyła rodzina Rudermanów dzięki szybkiej reakcji 10-letniego Zachary’ego Rudermana, którego zaskoczyły bilety na mecz jego rodzicom po tym, jak powiedzieli mu, że tego dnia wcześniej wychodzi ze szkoły, aby zdjąć aparat.
„Kiedy piłka potoczyła się z siedzenia przed Zacharym na ziemię u jego stóp, odbił ją do swojego taty, Nico, który wskoczył na nią przed kilkoma innymi fanami biegnącymi za nią” – SCP Auctions, które prowadziło aukcję, – napisano we wstępnym komunikacie prasowym.
Chociaż tożsamość kupującego nie została ujawniona, rodzina Rudermanów wyraziła nadzieję, że „baseball zostanie wystawiony na stadionie Dodger, aby wszyscy Dodgers i fani baseballu mogli zobaczyć wyjątkowy fragment historii miasta Los Angeles”.
Piłka wielkoszlemowa Freemana jest obecnie trzecią najdroższą piłką baseballową wszechczasów używaną do gry. Shohei Ohtani50. piłka home run z sezonu 2024 ustanowił nowy rekord 4,392 mln dolarów w październiku. 70. piłka zdobyta przez Marka McGwire’a z sezonu 1998, która zdobyła home run, jest druga z kwotą 3,005 miliona dolarów. Sędzia Aaron62. piłka home run z 2022 r. jest obecnie czwartą najdroższą z ceną 1,5 miliona dolarów.
The Athletic zachowuje pełną niezależność redakcyjną wszystkich naszych relacji. Kiedy klikniesz lub dokonasz zakupów za pośrednictwem naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Wymagana lektura:
(Zdjęcie na górze: Robert Gauthier/Los Angeles Times via Getty Images)