Komputer brytyjsko-kanadyjski naukowiec Geoffrey Hinton powiedział, że musimy zachować „bardzo ostrożną” i „bardzo rozważną” decyzję o rozwoju sztuczna inteligencja (AI) co według niego jest „potencjalnie bardzo niebezpieczną technologią”.
Profesor Hinton, zdobywca tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, stwierdził, że tempo zmian w obszarze sztuczna inteligencja jest „znacznie szybsze”, niż się spodziewał, i nie było wystarczająco dużo czasu na ukończenie badań, które jego zdaniem są wymagane.
Choć jego praca położyła podwaliny pod uczenie maszynowe – technologię pozwalającą komputerom naśladować ludzką inteligencję, jego ostatnie wysiłki skupiały się na propagowaniu bezpieczniejszych rozwiązań. sztuczna inteligencja.
W zeszłym roku trafił na pierwsze strony gazet po rezygnacji z pracy w Google, powołując się na obawy, że „źli aktorzy” wykorzystają tę technologię do wyrządzenia krzywdy innym.
Google powiedział wówczas: „Jako jedna z pierwszych firm, które opublikowały sztuczna inteligencja Zasady, do których pozostajemy zaangażowani w odpowiedzialne podejście sztuczna inteligencja. Nieustannie uczymy się rozumieć pojawiające się zagrożenia, a jednocześnie odważnie wprowadzamy innowacje”.
Zastanawiając się nad tym, gdzie myślał o rozwoju sztuczna inteligencja osiągnąłby, gdyby po raz pierwszy rozpoczynał tę pracę, powiedział profesor Hinton BBC Program Today Radia 4: „Nie sądziłem, że będziemy teraz w tym miejscu. Myślałem, że kiedyś w przyszłości tu dotrzemy.
„Ponieważ sytuacja, w której się obecnie znajdujemy, większość ekspertów w tej dziedzinie uważa, że kiedyś, prawdopodobnie w ciągu najbliższych 20 lat, będziemy rozwijać sztuczna inteligencjaktóre są mądrzejsze od ludzi.
„I to jest bardzo przerażająca myśl”.
Dodał: „Lubię o tym myśleć w ten sposób: wyobraźcie sobie siebie i trzylatka – my będziemy trzylatkami, a oni dorosłymi”.
Profesor Hinton powiedział, że myśli o wpływie sztuczna inteligencja co mogłoby mieć na świecie, będzie podobne do rewolucji przemysłowej.
„W rewolucji przemysłowej siła człowieka przestała mieć znaczenie, ponieważ maszyny były po prostu silniejsze i jeśli chciałeś kopać rów, kopałeś go maszyną.
„Teraz mamy coś, co zastąpi ludzką inteligencję, a zwykła ludzka inteligencja nie będzie już najnowocześniejsza. Będą to maszyny” – powiedział.
Zapytany, jak jego zdaniem może wyglądać życie za 10 lub 20 lat, profesor Hinton powiedział: „Będzie to w dużej mierze zależeć od tego, co nasze systemy polityczne zrobią z tą technologią.
„Obecnie najbardziej martwię się tym, że znaleźliśmy się w sytuacji, w której musimy zachować szczególną ostrożność i rozwagę przy opracowywaniu potencjalnie bardzo niebezpiecznej technologii.
„Będzie to miało wiele wspaniałych efektów w opiece zdrowotnej i niemal w każdej branży sprawi, że wszystko stanie się bardziej wydajne, ale musimy być bardzo ostrożni przy jego rozwoju.
„Potrzebujemy przepisów, które powstrzymają ludzi przed używaniem go do złych celów, a obecnie nie wydaje się, aby istniały tego rodzaju systemy polityczne”.
Profesor Hinton powiedział, że się boi sztuczna inteligencja będzie niekorzystne dla społeczeństwa, jeśli wiele osób straci pracę, a wszystkie korzyści trafią do ludzi bogatych.
„Jeśli istnieje duża przepaść między bogatymi i biednymi, jest to bardzo niekorzystne dla społeczeństwa” – powiedział.
„Te istoty są inteligentniejsze od nas. Dlatego podczas rewolucji przemysłowej nigdy nie było szans, że maszyny przejmą kontrolę nad ludźmi tylko dlatego, że są silniejsi. Nadal sprawowaliśmy kontrolę, ponieważ mieliśmy inteligencję.
„Teraz istnieje ryzyko, że te rzeczy mogą przejąć kontrolę. A więc to jedna wielka różnica” – dodał.