Ekspert ostrzega, że plotki o planowanych podwyżkach podatków i reformie rynku pracy ze strony Partii Pracy mogą zniweczyć wszelkie „letnie zaufanie” do gospodarki Wielkiej Brytanii.
Od czasu dojścia do władzy obaj Premier Sir Keir Starmer i kanclerz Rachel Reeves są zgodni w swojej ponurej ocenie finansów Wielkiej Brytanii, powołując się na „czarną dziurę w wysokości 22 miliardów funtów” w kasach państwa, którą, jak twierdzą, pozostawił rząd Torysi.
Premier ostrzegł przed „bolesnym” budżetem, który ma zostać przedstawiony w październiku, obawiając się podwyżek podatków od nieruchomości i inwestycji, a kanclerz skarbu obciął liczbę emerytur, które mogą otrzymać do 300 funtów rocznie w formie zimowych dopłat do paliwa.
Partia Pracy ogłosiła również plany skrócenia tygodnia pracy do zaledwie czterech dni z taką samą płacą, pod warunkiem porozumienia między pracownikami a ich pracodawcami. A „Nowy Ład dla Ludzi Pracujących” partii zerwie ustawodawstwo antystrajkowe.
Anna Leach, główna ekonomistka w Institute of Directors (IoD), powiedziała, że obawy dotyczące tworzenia miejsc pracy i podatków oznaczają, że początkowe zaufanie do gospodarki zostało „zduszone latem”.
Wskaźnik zaufania gospodarczego IoD spadł z poziomu plus siedmiu punktów (+7) po wyborach powszechnych w lipcu do minus 12 punktów w sierpniu.
Pani Leach powiedziała: „Informacje, które pojawiły się w ostatnich tygodniach na temat praw pracowniczych i jesiennych podwyżek podatków, podważyły zaufanie do otoczenia biznesowego.
„Byłoby mile widziane dalsze wyjaśnienie strategii przemysłowej i mapy drogowej podatku dla przedsiębiorstw, w połączeniu z większym postępem w angażowaniu przedsiębiorstw w prawa pracownicze”.
Liderka Izby Gmin Lucy Powell powiedziała w niedzielę, że Partia Pracy została zmuszona do podjęcia „trudnych decyzji” w kwestiach gospodarczych po tym, jak „ogromne dziedzictwo nadmiernych wydatków” pozostało po niej.
Jednak według byłego prezesa Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu obawy związane z podwyżkami podatków spowodują, że pieniądze „uciekną z kraju”.
Założyciel browaru Cobra, Lord Bilimoria, wezwał rząd do skoncentrowania się na wzroście, nazywając każdą podwyżkę podatku od zysków kapitałowych „krótkowzrocznym posunięciem”.
Powiedział Daily Mail: „Inwestorzy nie przyjadą tutaj, jeśli będziecie dalej podwyższać podatki. Nie przyniesie to więcej pieniędzy; w rzeczywistości pieniądze będą uciekać z tego kraju”.
Jego komentarze znalazły odzwierciedlenie w wypowiedzi współzałożyciela lastminute.com, Brenta Hobermana, który powiedział gazecie, że „nie ma sensu odstraszać przedsiębiorstw od inwestycji”.