Podekscytowany Kerr unika krytyki sędziowania po tym, jak krzyknął na sędziego pierwotnie pojawił się Obszar zatoki sportowej NBC
Steve Kerr był zdenerwowany z wielu powodów po tym, jak Zwycięstwo Warriors 123-118 w Pucharze NBA nad Memphis Grizzlies w piątkowy wieczór w Chase Center.
Trener Warriors jednak opanował emocje na tyle, by po zwycięstwie nie krytykować sędziów.
„Zdecyduję się nie zabierać głosu podczas sprawowania obowiązków” – powiedział Kerr reporterom.
Podczas gdy Wojownicy wypracował sobie znaczną przewagę w czwartej kwarcieKerr wściekł się na sędziów Briana Forte i Andy’ego Nagy’ego.
Do regulaminowego czasu gry brakowało 1:47, a Nagy odgwizdał faul techniczny napastnika Warriors, Draymonda Greena, po tym jak krzyknął za naruszenie przepisów podróżniczych na Grizzlies, gdy odgwizdany został faul na Mosesie Moodym.
W audycji NBC Sports Bay Area można było usłyszeć Kerra, mówiącego „Chodź, Andy”.
Trzy posiadania później, po faulu środkowego Warriors Trayce’a Jacksona-Davisa, Kerr został ukarany faulem technicznym przez Forte. Kilka chwil później Green został ukarany kolejnym faulem technicznym ze strony Forte i wyrzucony z gry.
„Nie potrzebuję wyjaśnień. Wykonałem swoją pracę. Moja praca na noc została wykonana. Wygraliśmy. Idziemy dalej.
Draymond włączy się, jeśli otrzyma wyjaśnienie dotyczące swojego drugiego technicznego pic.twitter.com/piRgI9AOa8
— 95,7 Gra (@957thegame) 16 listopada 2024 r
W czwartej kwarcie Warriors prowadzili 24 punktami, ale musieli się utrzymać, aby poprawić wynik do 10-2. Zaraz po zakończeniu meczu Kerr przemówił do Forte’a i Nagy’ego.
Kerr musiał być powstrzymywany przez graczy i personel Warriors.
Kerr nie był zadowolony z gry swojej drużyny w czwartej kwarcie i ze sposobu, w jaki sędziowie poradzili sobie z całą sytuacją, ale Warriors wyszli zwycięsko, więc nie było tak źle.