Grupa przekształciła farmę sezonów w wiosce Pootings, Kent (Zdjęcie: niezdefiniowane)
Podróżni, którzy założyli stronę przyczepności w pobliżu domu rodzinnego Sir Winstona Churchilla, otrzymali tymczasowe pozwolenie na pozostanie na miejscu.
Grupa spowodowała lokalny gniew po przekształceniu witryny Kent w park przyczepy kempingowej w zaledwie 48 godzin – pracując w „niezwykłym tempie” w domniemanej ofercie uniknięcia działań rady.
Poseł Laura Trott powiedział, że grupa przybyła na farmę Seasons w małej wiosce Pootings, Kent – zaledwie kilka kilometrów od Chartwell – około 17:00 22 sierpnia, aby przeprowadzić „cyniczny” nalot.
Konserwatywny przedstawiciel Sevenoaks twierdził, że prace zostały zaplanowane w celu ustanowienia, zanim funkcjonariusze rady mogliby zabezpieczyć nakaz i zatrzymać pracę.
Rada okręgowa Sevenoaks (SDC) zabezpieczyła postanowienie Sądu Najwyższego w dniu 24 sierpnia, zapobiegając dalszemu rozwojowi na tym miejscu.
Grupa przekształciła farmę sezonów w wiosce Pootings, Kent (Zdjęcie: niezdefiniowane)
Jednak pani Trott wraz z niektórymi mieszkańcami uważa, że budowanie trwa od czasu nałożenia nakazu.
Teraz sędzia Sądu Najwyższego zmienił nakaz, dopóki sprawa nie zostanie rozpatrywana w całości, pozwalając 12 karawanom i ich mieszkańcom na tym miejscu do Nowego Roku.
Zdjęcia lotnicze witryny wydają się pokazywać statyczne przyczepy kempingowe na oczyszczonych polach uprawnych – które są prywatne – i podzielone na kilka działek przez ogrodzenie.
Duży dom w stylu dworu z basenem znajduje się naprzeciwko miejsca.
Pięć osób zostało wymienionych na pierwotnym nakazie jako właściciele pora farm: Patrick Delaney, William Harrington, John Quilligan, Thomas O’Brien i Thomas Coffey.
Grupa przekształciła farmę sezonów w wiosce Pootings, Kent (Zdjęcie: niezdefiniowane)
40 -letnia pani Trott twierdziła, że prace na stronie naruszyły prawo planowania, mówiąc: „Osoby odpowiedzialne cynicznie rozpoczęły pracę po 17:00 w piątek, mając nadzieję, że nie można podjąć żadnych działań do długiego weekendu.
„Ale dzięki szybkiej pracy SDC nakaz został zabezpieczony w sobotni wieczór – doskonałą pracę, za którą jestem niezmiernie wdzięczny.
„Wydaje się jednak, że prace trwały w weekend, w tym więcej pojazdów przybywających na miejsce.
„Jest to całkowicie nie do przyjęcia. Będę również podnosić tę sprawę z ministrami rządowymi”.
Pani Trott dodała, że chciała, aby przepisy zostały zmienione i „kryminalizować” takie zachowanie.
Jednak Alan Masters, działający w imieniu właścicieli ziemi, powiedział Sądowi Najwyższemu, że pierwotne nakaz „nigdy nie powinien był zostać dokonany”, ponieważ właściciele mogli przenosić karawany na miejsce.
„Jest to niezależny trend, który widzimy z władzami lokalnymi” – powiedział Masters.
Dodał, że fakt, że karawany były już na stronie, powinien był wywołać dochodzenie sądów o „dobrobyt”.
Sędzia Henrietta Hill zgodziła się na zmianę pierwotnego nakazu sędziego Iana Dove’a, aby pozwolić 12 karawanom obecnie na miejscu, dopóki sprawa nie zostanie rozpatrzona na rozprawie.
Grupa przekształciła farmę sezonów w wiosce Pootings, Kent (Zdjęcie: niezdefiniowane)
Powiedziała: „Zasadniczo zachowuje to obecne status quo, jednak osiągnięto; błędnie, w sprawie (rady), (lub) odpowiednio w sprawie oskarżonych.
„Oboje nie możecie mieć poprawności. Ci (karawany) już na ziemi mogą pozostać do dalszej rozprawy.
„Rozszerzam tymczasowy nakaz wydany przez pana Sędzia Dove”.
Pani Justice Hill wyjaśniła, że jej poprawki do obecnego nakazu polegały na „nie przynosić dalszych przyczep kempingowych na ziemię” lub pozwolenie na „dalszych mieszkańców” w istniejących karawanach.
Grupa przekształciła farmę sezonów w wiosce Pootings, Kent (Zdjęcie: niezdefiniowane)
Sprawa prawdopodobnie zostanie ponownie wysłuchana w styczniu, po tym, jak obie strony zebrały dowody ekspertów w celu poparcia ich sprzecznych spraw.
W poprzednim oświadczeniu SDC nazwał tempo i skalę prac w weekend świątecznych jako „niezwykłe”, dodając, że jeśli stwierdzono, że prace trwają po podaniu nakazu, osoby odpowiedzialne mogą zostać oskarżone o przestępstwa.
Po rozprawie Sądu Najwyższego rzecznik SDC powiedział: „Na dzisiejszej rozprawie (15/09) sędzia potwierdził nakaz, z poprawką, która pozwala obecnej liczbie przyczep kempingowych i ich mieszkańców pozostania w Farme, aż do przyszłej daty rozprawy.
„Przy przyznaniu nowego nakazu tymczasowego zbadamy wszystkie dostępne dla nas opcje prawne”.