Brytyjskiemu trojaczkowi, który rzekomo posłużył się paszportem brata, aby uniknąć kary za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym dwójka dzieci odniosła ciężkie obrażenia, grozi ekstradycja do Stanów Zjednoczonych.
Thomas Robb, 22-latek z Roydon w hrabstwie Essex, rzekomo uciekł wraz z trzema pasażerami po wypadku, do którego doszło w hrabstwie Rockland na północnych obrzeżach Nowego Jorku dwa lata temu.
Oskarżono go o spowodowanie wypadku, ponieważ prowadził BMW X5 pod prąd ulicą jednokierunkową i mijając co najmniej dwa znaki „Zakaz wjazdu”.
Dwóch braci w wieku sześciu i siedmiu lat zostało przewiezionych do szpitala na leczenie ratunkowe. Jeden z nich doznał poważnego urazu głowy.
Dzieci podróżowały Chevroletem Cruze, którym kierowała ich mama, 34-letnia Jacqueline Pachay. Samochód ten został rzekomo uderzony przez pojazd Robba.
W tym strasznym wypadku brał udział również inny samochód, w którym według doniesień rannych zostało co najmniej cztery inne osoby. Mówi się, że ogrodnik Robb był w samochodzie z jednym ze swoich braci i dwoma kuzynami. Według jego prawnika Robb twierdzi, że nie miał pojęcia o żadnych obrażeniach, kiedy uciekał z miejsca zdarzenia z innymi pasażerami.
Wkrótce po wypadku w lipcu 2022 r. został zatrzymany przez policję, a następnie zwolniony za kaucją w wysokości 19 000 funtów. Jednak Robb nie pojawił się w sądzie tydzień później i wydano nakaz jego aresztowania.
Dziennik „Sunday Express” dowiedział się, że Brytyjczyk rzekomo posłużył się paszportem jednego ze swoich braci trojaczków, aby wrócić do domu.
Ostatecznie został aresztowany w prywatnej klinice w Chigwell, Essex, w maju, 21 miesięcy po ucieczce. Robb, obecnie przebywający w areszcie w Wandsworth, ma się stawić w Westminster Magistrates’ Court we wtorek, a pełna rozprawa ekstradycyjna ma się odbyć w listopadzie.
Według dokumentów sądowych, oskarżono go o „niebezpieczne prowadzenie pojazdu BMW na drodze, powodując poważne obrażenia u innych osób”.
W przypadku ekstradycji, będzie musiał stawić czoła licznym zarzutom, w tym napaści, ucieczki z miejsca zdarzenia powodując poważne obrażenia ciała, narażenia na niebezpieczeństwo i nieostrożnej jazdy.
Jego prawniczka, Karen Todner, powiedziała: „Thomas jest absolutnie wstrząśnięty tym, co się wydarzyło.
„Po raz pierwszy był na wakacjach za granicą bez rodziców i po prostu popełnił błąd, jeżdżąc po złej stronie drogi, co miało straszne konsekwencje. Jest bardzo żałujący”.