Trzy intensywne i niszczycielskie pożary szaleją w południowej Kalifornii, napędzany potężnymi wiatrami Santa Ana. Nakaz ewakuacji, który obejmuje obecnie część obszaru Los Angeles, spowodował, że dziesiątki tysięcy ludzi opuściło swoje domy, a wśród dotkniętych są rodziny dwóch trenerów NBA.
Główny trener Los Angeles Lakers, JJ Redick, mieszkający w Palisades, powiedział we wtorek, że jego rodzina musiała ewakuować się z domu z powodu rozprzestrzeniającego się ognia i dymu. Redick i Lakers nie byli w Los Angeles, ale w Teksasie na meczu z Dallas Mavericks.
„Chcę tylko podziękować i przesłać myśli i modlitwy wszystkim w Palisades” – powiedział Redick. „Tam właśnie mieszkam.
„Nasza rodzina, rodzina mojej żony i siostra bliźniaczka mojej żony zostali ewakuowani. Wiem, że wiele osób w tej chwili panikuje, w tym moja rodzina. Sądząc po odgłosach rzeczy i nadchodzącym wietrze (wtorkowy wieczór), wnioskuję, że wiem, że wiele osób się boi, więc chcę to po prostu potwierdzić i modlić się o to, i mam nadzieję, że wszyscy będą bezpieczni.
TNT poinformowało, że Lakers wracają do Los Angeles byłby opóźniony z powodu pożarów, ale zespół powiedział ESPN, że nadal wylatuje z Dallas we wtorek wieczorem.
Pożary dotknęły także głównego trenera Golden State Warriors Steve’a Kerra. Jego 90-letnia matka mieszka w Pacific Palisades i musiała ewakuować się z domu.
„Chcę przesłać moje myśli i kondolencje wszystkim w Los Angeles, którzy zmagają się z pożarami” – powiedział Kerr po porażce Warriors z Miami Heat 114:98. „Moja mama mieszka w Pacific Palisades. Musiała się ewakuować.
„Wszystko, co widzę i czytam, przeraża to, co dzieje się tam na dole” – powiedziała Kerr, „dlatego chcę przesłać myśli wszystkim, którzy przeżywają zniszczenia spowodowane przez pożar. Oczywiście gra jest sprawą drugorzędną w stosunku do tego i wielu rzeczy w życiu. Perspektywa jest ważna.”
Kerr powiedział również, że Everett Dayton, który pracuje dla Warriors w dziale rozwoju zawodników, dorastał w Palisades i stracił dom z dzieciństwa.
Monitorowanie sytuacji w NFL przed meczem o dziką kartę Vikings-Rams
Playoffy NFL rozpoczną się w najbliższy weekend rundą z dziką kartą, a w poniedziałkowy wieczór Los Angeles Rams zmierzy się z Minnesota Vikings. Stadion SoFi znajduje się w Inglewood, około 16 km na południowy wschód od miejsca, w którym płoną pożary, ale sytuacja szybko się zmienia.
Rzecznik NFL Brian McCarthy powiedział, że liga uważnie monitoruje pożar.
Rzecznik NFL Brian McCarthy o pożarach w okolicach Los Angeles:
„NFL w dalszym ciągu uważnie monitoruje rozwój sytuacji i pozostanie w kontakcie z obydwoma klubami oraz NFLPA”.
Mecz Vikings i Rams zaplanowano na poniedziałek na stadionie Sofi.
— Eric Edholm (@Eric_Edholm) 8 stycznia 2025 r