Jak powiedział ekspert ds. rodziny królewskiej, książę William podjął śmiałą decyzję w dniu urodzin księcia Harry’ego, „zaciskając zęby”.

Książę Harry wczoraj skończył 40 lat – i nikt nie mógł przewidzieć, w jaki sposób jego skłóceni krewni królewscy publicznie uczczą ten dzień.

Jego zacięta waśń z ojcem, królem Karolem i bratem Książę William pozostawiło ogromne wątpliwości co do tego, czy zdecydują się na publiczne składanie życzeń urodzinowych.

Obie rodziny królewskie przesłały pozdrowienia na swoich oficjalnych kontach w mediach społecznościowych.

Po raz pierwszy od trzech lat konto rodziny królewskiej udostępniło na portalu X wpis o treści: „Życzę księciu Sussex wszystkiego najlepszego z okazji 40. urodzin!”

Do wiadomości dołączono również zdjęcie uśmiechniętego Harry’ego i emotikonę przedstawiającą tort urodzinowy.

Około godziny później ten sam post został udostępniony na koncie X księcia i księżnej Walii wraz z wiadomością: „Życzymy księciu Sussex wszystkiego najlepszego z okazji 40. urodzin!”

Niektórzy uznają ten wpis za zaskakujący, biorąc pod uwagę nierozwiązane napięcia między braćmi, które nic nie wykazują oznak osłabienia.

Jednak według Ingrid Seward, królewskiej biografki i redaktor naczelnej magazynu „Majesty Magazine”, istniał ważny powód, dla którego wysłano tę wiadomość.

Ona powiedział Mirror: „Król Karol świętowałby 40. urodziny syna z daleka. Ważne urodziny są ważne dla rodziny królewskiej. Jakiekolwiek zmartwienia wywołał Harry, zostałyby zapomniane na ten dzień.

„Nawet Książę William złożył bratu życzenia urodzinowe – nawet jeśli przez zaciśnięte zęby. Nie ufa mu, ale razem z rodziną życzył mu wszystkiego najlepszego z okazji jego ważnych urodzin.

Podobno Harry spędził wczoraj swój wielki dzień ze swoją żoną Meghan i dziećmi, księciem Archiem i księżniczką Lilibet, po czym udał się na „męski wypad”, aby uczcić to wydarzenie.

Dziesięć lat temu, gdy skończył 30 lat, właśnie zakończył służbę wojskową, zorganizował w Londynie pierwsze udane zawody Invictus Games i był już w królewskiej bańce jako pracujący członek Firmy.

Mijają dekady i dziś książę Sussex obchodzi 40. urodziny w zupełnie innych okolicznościach – rezygnuje z życia królewskiego i rozpoczyna zupełnie inne życie w Stanach Zjednoczonych.

A Ingrid dodała: „Harry nigdy nie wyobrażał sobie, że będzie mieszkał w Kalifornii 10 lat temu. Nadal był oddany wojsku, chociaż jego aktywna kariera dobiegała końca.

„Założył Invictus Games, a pierwszy turniej odbył się przy wielkiej pompie w Londynie we wrześniu 2014 r., mniej więcej w czasie jego 30. urodzin.

„Harry świętował swoje 30. urodziny ze swoimi kumplami na uroczystej kolacji w Clarence House. Swoje 40. urodziny spędzi w słonecznym Montecito z żoną i dwójką dzieci. Mówi, że teraz jest szczęśliwszy. Mamy nadzieję, że tak jest”.

Source link