Tom Parker Bowles ujawnił, że nie spędził Świąt w posiadłości Sandringham z „różnych powodów”, ale on i jego dzieci nadal widują się Królowa Kamila podczas uroczystości poświątecznych.
Wiadomo, że rodzina królewska spędza każde Boże Narodzenie w posiadłości w Norfolk. Tradycję, którą podtrzymał król Karol, kontynuowała także zmarła królowa Elżbieta II.
Ale syn królowej Camilli przyznał, że „nie jesteśmy rodziną królewską”, potencjalnie dając do zrozumienia, dlaczego nigdy nie pojawia się w Sandringham na bożonarodzeniowym spacerze.
Rozmawiam z LUDZIETom powiedział: „Jesteśmy małżeństwem, nie jesteśmy rodziną królewską – ani przez sekundę tego nie powiedziałem. Uważam, że wszyscy są niesamowicie mili i przyjaźni i znamy ich wszystkich od dawna. To wydaje się naturalne .
„To nie znaczy, że ja i dzieci spędzamy czas biegając po pałacach. Mam własną pracę, a dzieci chodzą do szkoły. Z różnych powodów nie byłem jeszcze na Świętach Bożego Narodzenia”.
Tom (49 l.) dodał, że on i dwójka jego dzieci – 17-letnia Lola i 14-letni Freddy – nadal spędzają czas z matką, królową Camillą i ojcem, Andrew Parkerem Bowlesem, kilka dni po Bożym Narodzeniu.
Wyjaśnił: „Moja mama i ojciec nadal są świetnymi przyjaciółmi. Pojedziemy tam 27 grudnia i czasem przyjedzie też moja mama. Warto nad tym pracować.
„To dojrzałość, która jest wspaniałą rzeczą, jeśli – mimo że małżeństwo czasami nie układa się – potraficie ją utrzymać razem dla dobra dzieci i dla dobra siebie nawzajem, to jest to bardzo dobra rzecz”.
Przed rozpoczęciem sezonu świątecznego rodzina królewska ma w kalendarzu kilka ważnych wydarzeń – w tym 76. urodziny króla obchodzone 14 listopada. Kilka dni wcześniej, 10 listopada, rodzina królewska poprowadzi naród na coroczne nabożeństwo Niedzieli Pamięci w grobowcu w Londynie.
Darren McGrady, który przez piętnaście lat był osobistym szefem kuchni zmarłej królowej, ujawnił, że członkowie rodziny królewskiej spożywają świąteczny obiad – ze wszystkimi dodatkami – w pierwszy dzień świąt w Sandringham. Następnie siadają przed telewizorem, aby obejrzeć tradycyjne przesłanie Jej Królewskiej Mości do swego ludu. W poprzednim artykule opublikowanym w „Mail on Sunday” McGrady powiedział: „Od pierwszych świąt Bożego Narodzenia byłem zakochany w Sandringham i oczarowany nim”.