Pritchard jest dowodem na to, że przeciągi Ainge to dar, który wciąż daje pierwotnie pojawił się NBC Sports Boston

Pod koniec jego kadencji, kiedy wszystko zaczęło się rozpadać i groziły zmiany, rozpowszechniła się narracja na temat draftów Danny’ego Ainge’a: Tak, przybił Jaylena Browna i Jaysona Tatuma, ale zachował zbyt wiele typów, za mało do pokazania ich.

Jest w tym słuszna krytyka, ponieważ Ainge mógł bardziej agresywnie wykorzystać swoją nadwyżkę, aby wzmocnić zalążek mistrzostwa. Jednak cztery lata od jego ostatniego draftu w Bostonie możemy teraz przyjrzeć się jego wyborom bardziej kompleksowo i tak naprawdę jego występ można opisać tylko dwoma słowami: home run.

Jeśli ponownie zamówiłeś wersje robocze na lata 2016–2020, kiedy Ainge wykonał większość swojej pracy, tworząc rdzeń Bannera 18, zobaczysz wspólny motyw. Wybory Ainge konsekwentnie osiągają lepsze wyniki niż ich pozycja w drafcie.

Jest to istotne, ponieważ w środowy wieczór zmierzą się dwie z tych niezapowiedzianych selekcji. Mając odpowiednio 14. i 26. wybór w drafcie 2020, Ainge wybrał strzelca wyborowego z Vanderbilt Aarona Nesmitha i świecę zapłonową z Oregonu Paytona Pritcharda.

Być może każdemu z nich zajęło trochę czasu zanim zaczęli grać, ale teraz są produktywnymi graczami. Nesmith rozpoczyna grę w drużynie Pacers i w zeszłym sezonie notował najwyższy w karierze średni wynik 12,2 punktu na mecz. Znalazł dla siebie niszę jako energiczny specjalista od klejów i po fatalnym początku swojej kariery w Bostonie, w Indy ponownie wykorzystuje ponad 40 procent swoich rzutów za trzy punkty.

Gdyby ten pobór przeprowadzono dzisiaj, Nesmith prawdopodobnie doszedłby do lat 20., ale jego tendencja jest wzrostowa.

Można postawić tezę, że Pritchard i Nesmith w rzeczywistości prawdopodobnie zamieniliby się miejscami. Pritchard właśnie stracił 28 punktów dla Bucksi wstał z ławki trafił co najmniej pięć trójek w każdym z trzech ostatnich meczów. Z jego zamiłowanie do bohaterskich wyczynów na połowie kortu i ciągła agresja w atakuwygląda jak potencjalny kandydat do szóstego Człowieka Roku. Jest dokładnie tym, na kogo liczysz po wyborze w końcówce pierwszej rundy.

Jeśli cofniemy się do dwóch draftów, które rozpoczęły tę passę, wygląda na to, że Ainge wybrał najlepszego gracza w każdym z nich. Nikt nie zaprzeczy, że Tatum na 3. miejscu w 2017 r. to rekord wszechczasów. Biorąc jednak pod uwagę to, w jakim kierunku zmierza jego gra, szczególnie podczas ubiegłorocznej, potwornej passy posezonowej, Jaylen Brown może być także najlepszym graczem w drafcie na rok 2016.

Wybór nr 1 Ben Simmons wypalił się, Brandon Ingram nr 2 to tylko facet, a poza Jamalem Murrayem z Denver reszta pierwszej dziesiątki była pełna popiersi. Jeśli nie Brown, to może – może – można by opowiedzieć się za Pascalem Siakamem lub Domantasem Sabonisem. Ale Celtics niczego by nie zmienili.

Przechodząc do 2018 r., drużyna C miała jeden wybór, numer 27, i wykorzystała go przeciwko wielkiemu człowiekowi z Texas A&M, Robertowi Williamsowi. Nigdy nie dowiemy się, jak potoczyłyby się finały 2022, gdyby często kontuzjowany Williams pozostał zdrowy, ale wiemy, że jego wpływ na skład znacznie przekroczył jego pozycję w drafcie.

Williams stworzył drużynę All-Defensive, a następnie stał się częścią pakietu, który sprowadził Jrue Holidaya do Bostonu. Trudno oczekiwać czegoś więcej po 27. wyborze. Chociaż w tym drafcie było sporo talentów, od Luki Doncića, przez Shaia Gilgeousa-Alexandera, po Jalena Brunsona i Trae Younga, Williams grał jak z pierwszej dziesiątki.

W następnym roku Ainge sfrustrował fanów C, zatrzymując wielu zawodników w pierwszej rundzie draftu i wybierając jedno z jego niewielu odpadnięć w tym okresie, kiedy wykorzystał 14. wybór w meczu z napastnikiem Indiany Romeo Langfordem. Co gorsza, następnie sprzedał dwudziestego picka, Matisse’a Thybulle, do Filadelfii, gdzie został obrońcą All-NBA.

Jednak nawet w drafcie Ainge wciąż znalazła przydatnego gracza, pokonując zmotoryzowanego napastnika Granta Williamsa za pomocą 22. wyboru. Williams odegrał kluczową rolę dla finalistów 2022. Czy jest ktoś w siódmym meczu przeciwko Milwaukee? – a teraz wchodzi z ławki rezerwowych w swoim rodzinnym mieście Hornets.

Nawet jeśli Williams nadal nie zrobił kolejnego kroku, który wydawał się prawdopodobny w 2022 roku, kiedy jego połączenie rzutów za trzy punkty i solidnej wszechstronności w defensywie uczyniło go legalnym zawodnikiem, nadal wniósł prawdziwą wartość.

I to jest ostateczny wniosek z pięciu ostatnich draftów Ainge w Bostonie. Trafień przeważało nad pudłami, a jak Pritchard udowadnia w tym roku, hitów wciąż przybywa.

Source link