Pritchard rzuca świetny cytat na temat ćwierkającego Erika Spoelstry z Heat pierwotnie pojawił się NBC Sports Boston

Payton Pritchard zwraca uwagę swoich przeciwników.

W poniedziałkowy wieczór obrońca Boston Celtics wzmocnił swoje szanse na tytuł szóstego zawodnika roku kolejnym mocnym występem na ławce rezerwowych, zdobywając 25 punktów, pięć zbiórek, cztery asysty, dwa przechwyty i blok do przewagi. zwycięstwo 108-89 nad Miami Heat.

Pritchard zdobył kilka punktów w izolacji przeciwko obrońcom Heat, a po kilku takich wiadrach skierował kilka trafnych słów i gniewne spojrzenie w stronę głównego trenera Miami Erika Spoelstry i ławki rezerwowych Heat.

„Nie mogą mnie chronić” – zdawał się mówić Pritchard po włożeniu nowicjusza Heat, Pelle’a Larssona, do blendera. Następnie zdawał się potrząsać głową w stronę Spoelstry po łatwym skoku w tył nad Tylerem Herro.

Pritchard nie zaprzeczył, że po meczu szczekał na Spoelstrę i ławkę rezerwowych Heat. Ale nie pytaj go, co dokładnie powiedział, bo twierdzi, że nie pamięta.

„Jestem pewien, że coś powiedziałem” – powiedział później dziennikarzom Pritchard. „Ale czasami w takich momentach tracę przytomność.

„Ale oczywiście darzę ich szacunkiem. To dobra organizacja, grają ciężko jako zespół, więc to nic osobistego. W ostatecznym rozrachunku to po prostu rywalizacja”.

Pritchard zawsze był zaciekłym konkurentem i nieustępliwym pracownikiem. Dzięki tej pracy uzyskano najwyższy poziom pewności siebie, który pomógł 26-letniemu obrońcy wznieść się na wyższy poziom, wykraczając poza oczekiwania fanów, a nawet przeciwników.

Przykład: Pritchard właśnie został pierwszym zawodnikiem NBA w tym sezonie zdobył ponad 20 punktów w czterech meczach z rzędu wchodząc z ławki rezerwowych i był pierwszym zawodnikiem Celtics, który tego dokonał od czasu Isaiaha Thomasa w 2015 roku.

Podobnie jak Thomas, niewymiarowy Pritchard gra z ogromnym chipem na ramieniu i nie boi się dać znać przeciwnikom, że nie mogą go chronić. Ta przewaga pomogła Pritchardowi stać się uzasadnionym zagrożeniem strzeleckim, który każdego wieczoru podchodzi do wszystkiego osobiście, niezależnie od przeciwnika.

„Szczerze mówiąc, odbieram to jako rywalizację z każdą drużyną” – powiedział Pritchard zapytany, czy nadal postrzega Celtics-Heat jako rywalizację. „Wstaję, aby grać z każdą drużyną, jaka jest. Nie ma znaczenia, czy zajmują ostatnie miejsce. Miami to dobra organizacja. Przychodzą gotowi do gry, podobnie jak my”.

Pritchard będzie starał się podtrzymać swoją passę w środę, kiedy Celtics zmierzą się z Detroit Pistons o 19:30 ET w NBC Sports Boston.

Source link