Biznesmen, który przeprowadził się z rodziną do Walii, licząc na wymarzone życie, mówi, że podróż przerodziła się w koszmar i kosztowała go tysiące funtów.

Peter Dive mówi, że wrócił już do Anglii, ponieważ jego marzenia legły w gruzach z powodu wojny planistycznej z lokalnymi władzami. Pan Dive z Suffolk kupił 20 akrów ziemi i kilka opuszczonych nieruchomości w Trawsfynydd w parku narodowym Eryri (Snowdonia) w lutym 2023 r., mając nadzieję, że uda mu się stworzyć turystyczny punkt zapalny, w którym również zamieszka.

Chciał przekształcić zabytkowy Rhiw Goch Inn, który kupił na aukcji za 200 000 funtów, w pub i restaurację, podczas gdy on sam zamieszkałby w sąsiednim bungalowie z rodziną i nadzorował luksusowe domki i namioty glampingowe, Raporty WalesOnlineChciał również przywrócić jazdę na sankach i nartach na wcześniej popularnych stokach w tym miejscu i miał nadzieję, że stanie się ono miejscem docelowym ślubów i innych okazji.

Ale powiedział, że w ciągu kilku tygodni zdał sobie sprawę, że kupując zabytkowy budynek w parku narodowym, wszedł w koszmar planowania, który okazał się jego „najgorszą inwestycją”. Rok później niemal całkowicie zrezygnował z marzenia i wrócił do Suffolk ze swoimi dziećmi, podczas gdy zniszczone przez ogień budynki pozostają w dużej mierze nietknięte, ponieważ nie może uzyskać zgody na planowanie.

Problemy pana Dive’a zaczęły się wiosną 2023 r., kiedy władze Parku Narodowego Eryri nakazały mu wstrzymanie remontu bungalowu, w którym planował mieszkać i w którym, jak miał nadzieję, jego dzieci we wrześniu będą uczęszczać do lokalnej szkoły.

Ale pan Dive powiedział, że władze parku narodowego powiedziały mu, że będzie potrzebował dodatkowych zezwoleń na prace w bungalowie, ponieważ nieruchomość znajdowała się „w obrębie obrębu” zabytku klasy II Rhiw Goch Inn. Następnie powiedziano mu, aby wstrzymał prace, dopóki nie otrzyma pełnego pozwolenia na budowę, ale mówi, że teraz jest w tyle o tysiące funtów po wielu nieudanych wnioskach, podczas gdy prowizoryczny dach bungalowu przecieka. Bungalow nie ma również ogrzewania ani łóżek, a oni spali na podłodze na materacach pneumatycznych.

„Na początek chciałem odnowić bungalow, aby mogła w nim zamieszkać moja rodzina, a także chciałem przygotować domki na wynajem wakacyjny, ponieważ w Rhiw Goch pozwolenie na wynajem wakacyjny jest już wydane” – powiedział.

„Bardzo szybko zabrałem się do pracy nad domkami i bungalowem i byłem trzy lub cztery dni od ukończenia domków, gdy kazano mi przerwać pracę, ponieważ „znajdują się na terenie zabytkowego budynku” i potrzebuję pełnego pozwolenia na cokolwiek. To było pierwsze, co o tym słyszałem”.

Stając w obliczu perspektywy zamieszkania w niezamieszkanej nieruchomości, postanowił sprowadzić swoje dzieci z powrotem do Anglii.

Rzecznik parku narodowego powiedział, że wniosek o zgodę na wpisanie budynku na listę zabytków dla posiadłości został odrzucony z powodu niewystarczającej oceny wpływu na dziedzictwo. Powiedzieli, że surowsze przepisy planistyczne dla wpisanego na listę budynku Rhiw Goch obejmują budynki towarzyszące, takie jak bungalow.

W 2021 r., zanim pan Dive kupił posiadłość, budynki otrzymały pozwolenie na budowę w celu renowacji Rhiw Goch Inn i wynajmu na wakacje, więc kiedy pan Dive kupił posiadłość, myślał, że będzie mógł „szybko się za to zabrać”. Rzecznik parku narodowego zgodził się z panem Dive, że pozwolenie na budowę pozostaje aktywne. Powiedzieli jednak, że pan Dive musiał również przedstawić ocenę oddziaływania na dziedzictwo, a niezbędne standardy dziedzictwa w niej nie zostały spełnione. Pan Dive powiedział, że on i organ nie zgadzają się co do tego, co stanowi „podobne” prace w budynkach.

Rzecznik organu powiedział: „Niedawno, w lipcu 2024 r., National Park Authority dokonał przeglądu wniosku o pozwolenie na budowę w Rhiw Goch Inn. Podczas gdy wniosek o pozwolenie na budowę w celu modyfikacji konstrukcji został początkowo zatwierdzony, odpowiadający mu wniosek o pozwolenie na budowę zabytku (LBC) nie został zatwierdzony z powodu niewystarczającej oceny oddziaływania na dziedzictwo kulturowe (HIA).”

„Agent wnioskodawcy został poinformowany, że HIA nie spełnia wymaganych standardów i otrzymał wskazówki od urzędników dotyczące tego, co jest wymagane. Zgodnie z kryteriami CADW bungalow jest uważany za wpisany na listę obejścia, co oznacza, że ​​jest traktowany jako część wpisanego na listę Rhiw Goch Inn i podlega tym samym zabezpieczeniom i ograniczeniom. Władze Parku Narodowego oczekują dalszych szczegółów od pana Dive’a lub jego agenta”.

Pan Dive twierdzi, że nigdy nie otrzymał żadnych wskazówek od parku narodowego, mimo że „błagał o pomoc”. „Nie jestem głupi i współpracowałem już z wieloma radami” – powiedział.

„Wcześniej wysyłałem e-maile do rad z wnioskami o wstępne planowanie i pytałem, co muszę zrobić, a oni mi powiedzieli. Ale za każdym razem, gdy proszę Park Narodowy Snowdonia o poradę, mówią mi, żebym skontaktował się z doradcą ds. planowania. Nie udzielili mi żadnych pomocnych wskazówek”.

Dodał: „Wysłałem wiele e-maili, w zasadzie błagając o pomoc. Pytałem, co mogę, a czego nie mogę zrobić. Odsyłają podstawowe informacje o budynkach zabytkowych, które mają różne prawa do dozwolonego rozwoju. Wszyscy o tym wiedzą. Wszystko, czego chcę, to porady. Chcę z nimi współpracować. Cała ta sprawa to ciężka praca, a ja nic nie otrzymuję w zamian. Oni po prostu wracają, prosząc o coraz więcej formularzy wniosków”.

Dlaczego zdecydował się wyprowadzić swoją rodzinę z Walii z powodu długotrwałych problemów z planowaniem, pan Dive powiedział: „To nie działało. Nie miałem żadnego wsparcia ze strony parku narodowego i kręciłem się w kółko, wydając fortunę na wnioski, które nigdy nie zostały zatwierdzone, nie mówiąc już o odrzuceniu”.

Source link