Dwuletni chłopiec zmarł po tym, jak według doniesień „udusił go sweter” w żłobku we Włoszech.
Do zdarzenia doszło w przedszkolu Ambarabà Ciccì Coccò w Bibiennej około godziny 11:30.
Pracownicy żłobka znaleźli martwego chłopca.
Według doniesień, podczas biegu część jego swetra zaplątała się w drzewo.
Lotnicze pogotowie ratunkowe nie dotarło na miejsce, gdyż ratownicy medyczni próbowali przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową. Na miejscu stwierdzono zgon.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa, a żłobek pozostanie zamknięty co najmniej do przyszłego tygodnia.
Na nagraniu widać przerażeni mieszkańcy płaczący przed żłobkiem, gdy usłyszeli tę wiadomość.
Spółdzielnia Koiné, która zarządza żłobkiem, powiedziała: „Nie mamy słów, które mogłyby ukoić rozdzierający ból rodziców i rodziny dziecka, które straciło życie dziś rano.
„Tragedią jest także nasz smutek, bo dzieci, które każdego ranka witają nas z uśmiechem, czujemy jak nasze własne.
„Nasz personel, zszokowany i zrozpaczony tragedią, udostępnił się śledczym”.

















