W miarę zbliżania się sezonu NBA 2024–25 niektórzy gracze i trenerzy będą powoli przechodzić ze wspólnej fazy kumbaya, pełnej spokoju i wiecznej miłości, do frustracji, złości i głębokiej urazy.

Kiedy straty zaczynają się kumulować, a oczekiwania spadają, niektóre organizacje mogą rozważyć wprowadzenie zmian, a jak pokazała nam historia, zmiany zwykle zaczynają się od głównego trenera, a nie od odwracania gwiazd.

Bez wątpienia będą zespoły, które przystąpią do sezonu z określonym poziomem oczekiwań. Tylko 16 z 30 drużyn co roku przechodzi do play-offów, a biorąc pod uwagę, że w lidze nie ma obecnie 14 drużyn, które się przebudowują, są duże szanse, że będziemy szukać kilku atrakcyjnych miejsc.

Zanim przejdziemy do trenerów, którzy mogą znaleźć się w trudnej sytuacji, kilka kluczowych słów wstępu:

Nawet najlepszemu autorowi beatów czy analitykom bardzo trudno jest wiedzieć, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Szatnie NBA to święte miejsca i rzadko kiedy fani i eksperci mają pełny obraz wewnętrznej dynamiki pomiędzy głównym trenerem a jego zespołem.

W związku z tym poniższe nazwiska zostaną wymienione wyłącznie z perspektywy potencjalnie nieudanych oczekiwań.

(Trenerzy, którzy rozpoczynają swój pierwszy rok w nowym zespole lub w ogóle pierwszy rok w ogóle, są zwolnieni. Zatem chociaż Phoenix Suns może nie spełnić oczekiwań, Mike Budenholzer jest pod każdym względem bezpieczny. Na razie).

Oto wszystko, co musisz wiedzieć na temat sezonu NBA 2024–25. (Ilustracja Henry'ego Russella/Yahoo Sports)Oto wszystko, co musisz wiedzieć na temat sezonu NBA 2024–25. (Ilustracja Henry'ego Russella/Yahoo Sports)

Wynajem w środku sezonu zawsze był dziwny. W zeszłym sezonie Bucks znacznie się pogorszyli, z 30-13 pod wodzą Adriana Griffina do 17-19 pod wodzą Riversa.

MarJon Beauchamp, jeden z niewielu młodych zawodników znajdujących się obecnie w składzie i potencjalnie kluczowy element nadchodzącego sezonu, w pierwszych 34 meczach rozegrał 15,7 minuty. Po przybyciu Riversa brał udział w akcji w zaledwie 14 meczach, grając średnio przez 5,3 minuty.

W przypadku starego zespołu, który pilnie potrzebuje rozwoju młodzieży, aby zdjąć część ciężaru z Giannisa Antetokounmpo, Damiana Lillarda i Khrisa Middletona, aktywne trzymanie tej młodzieży z dala od parkietu wydaje się przynosić efekt przeciwny do zamierzonego.

Teraz, szczerze mówiąc, Rivers odbędzie z tą drużyną pełny obóz przygotowawczy, a Bucks zdobyli tego lata minimalną liczbę transferów, pozyskując Gary’ego Trenta Jr., Taureana Prince’a i Delona Wrighta. Być może wrócą na właściwą drogę, aby wygrać 55 meczów.

Jednakże Rivers nie słynie z kreatywnych ataków, co oznacza, że ​​istnieje scenariusz, w którym Bucks mogą popaść w stagnację. Nasuwa się pytanie: dokąd oni się stamtąd idą?

Czy woleli zachować twarz i drugi rok z rzędu nie zwalniać trenera w środku sezonu? A może zdadzą sobie sprawę, że mają w swoim składzie potencjalnego gracza z pierwszej dziesiątki wszechczasów, nie mniej w doskonałej formie, i zrobią to, co dla niego najlepsze?

LOS ANGELES, KALIFORNIA - 09 lutego: Główny trener Willie Green z New Orleans Pelicans w drugiej połowie na Crypto.com Arena 09 lutego 2024 r. w Los Angeles, Kalifornia. UWAGA DLA UŻYTKOWNIKA: Użytkownik wyraźnie przyjmuje do wiadomości i zgadza się, że pobierając i/lub wykorzystując to zdjęcie, wyraża zgodę na warunki Umowy licencyjnej Getty Images. (Zdjęcie: Ronald Martinez/Getty Images)LOS ANGELES, KALIFORNIA - 09 lutego: Główny trener Willie Green z New Orleans Pelicans w drugiej połowie na Crypto.com Arena 09 lutego 2024 r. w Los Angeles, Kalifornia. UWAGA DLA UŻYTKOWNIKA: Użytkownik wyraźnie przyjmuje do wiadomości i zgadza się, że pobierając i/lub wykorzystując to zdjęcie, wyraża zgodę na warunki Umowy licencyjnej Getty Images. (Zdjęcie: Ronald Martinez/Getty Images)

Jeśli Zion Williamson pozostanie zdrowy, a Pelicans nadal będą walczyć, Willie Green może znaleźć się w trudnej sytuacji. (Zdjęcie: Ronald Martinez/Getty Images)

Wyjaśnijmy coś całkowicie jasno. Green z każdym rokiem, w którym był aktywnym głównym trenerem, poprawiał się i nic nie wskazywało na to, że jego fotel się rozgrzewa.

To powiedziawszy, jeśli Pelicans spotkają się ze scenariuszem, w którym Zion Williamson będzie zdrowy, ale zespół nie będzie mógł zyskać przyczepności w kolumnie zwycięstw, co wtedy?

Organizacja poświęciła się Williamsonowi, próbując stworzyć rotację wokół jego umiejętności, a nawet wzmocnić pozycję rozgrywającego, dodając wiecznie niedocenianego Dejounte Murraya, co powinno pozwolić Williamsonowi wybierać, kiedy wejdzie w tryb twórcy z piłką w dłoni. siła robocza.

Tak, zespół nigdy tak naprawdę nie wiedział, co zrobić z Brandonem Ingramem, który z niejasnych powodów przekształcił się w niechętnego strzelca za trzy punkty. I nie, to nie powinno spadać na nogi Greena, którego zadaniem jest dać z siebie wszystko z zawodnikami, których otrzymał.

Logika podpowiada, że ​​Pelicans poradzą sobie, o ile Williamson będzie zdrowy. Ale jeśli tak się nie stanie, Green może stać się brutalnym i niesprawiedliwym poświęceniem w dążeniu do wyższego poziomu.

Podobnie jak w przypadku Greena, żaden główny trener nie powinien odpowiadać za działania kierownictwa. To pozostaje prawdą w Chicago. Bulls mają jednak przykrą historię zwalniania trenerów dla kaprysu, w tym zwalniania Scotta Skilesa w Wigilię 2007 roku po rozpoczęciu 9:16.

Donovan przetrwał dłużej, niż większość oczekiwała, szczególnie biorąc pod uwagę brak wyników Chicago i jego pozornie wieczną obecność w turnieju wstępnym.

(Dwa kolejne występy Bulls w fazie play-in powinny doprowadzić do tego, że liga zaoferuje im co najmniej pięcioletnią umowę promocyjną na koszulkę, reklamującą wydarzenie przez cały sezon. W tym momencie Bulls zasłużyliby na to.)

Donovan głęboko zakorzenił się w organizacji, ponieważ jego syn William jest głównym trenerem drużyny Windy City Bulls należącej do ligi G. Zwolnienie Donovana z obowiązków prawdopodobnie wywoła efekt domina.

Jednak po pięciu sezonach na stanowisku, z zaledwie jednym zwycięstwem w fazie play-off i procentem zwycięstw na poziomie 49,1%, nie jest tak, że sprzedaż kibicom byłaby trudna, gdyby prezes zespołu Artūras Karnišovas zdecydował się odsunąć Donovana, jeśli Bulls zaczną powoli .

Pomimo utraty DeMara DeRozana tego lata, organizacja nadal uważa się za istotną dla konkurencji. Zdecydowanie nie, ale z tej perspektywy zwolnienie Donovana przed osiągnięciem przez nich 10-12 meczów poniżej 0,500 nie byłoby dla nich nielogiczne. Być może uda im się zatrudnić doktora Riversa. Nie miałoby to sensu, ale w zasadzie tak obecnie lubią działać Bulls.

W porządku, to jest podkręcona piłka i to nie świetna. Malone pomógł Nuggets zdobyć mistrzostwo w 2023 roku i według wszelkich relacji ma świetne relacje z najlepszym graczem NBA, Nikolą Jokićiem.

Powinien być bezpieczny. Kropka.

Jednak według doniesień rośnie napięcie między Malonem a zarządem, co oznacza, że ​​nie jest przesadą sugerowanie, że franczyza może szukać pretekstu do zakończenia relacji.

Malone podpisał lukratywne przedłużenie kontraktu niecały rok temu, co nie będzie łatwe do przełknięcia dla właściciela Nuggets. To powiedziawszy, w jego umowie prawdopodobnie znajduje się zapis, który kompensuje przyszłe zarobki z kwotą, którą Nuggets są mu winni, co jest zwyczajem w przypadku kontraktów trenerskich. Znalezienie nowej pracy zajęłoby Malone’owi minutę w Nowym Jorku i Nuggets prawdopodobnie są tego świadomi.

Trudno jednak dostrzec ścieżkę uzasadniającą taką decyzję. Malone nie był odpowiedzialny za utratę Bruce’a Browna i Kentaviousa Caldwella-Pope’a w przerwach poza sezonem, więc zwolnienie go najprawdopodobniej skierowałoby płomienie fanów Nuggets w stronę front office – i słusznie.

Quina Snydera i Atlanta Hawks

Hawks swój wybór w pierwszej rundzie draftu w 2025 roku zawdzięczają San Antonio Spurs, nie mniej bezbronni, co oznacza, że ​​nie ma powodu do przegrania meczów w tym sezonie. Hawks będą starali się wygrać każdy możliwy mecz, a jeśli do nowego roku znajdą się na dnie Konferencji Wschodniej, nie byłoby oburzające, gdyby poszukali alternatywnej ścieżki trenerskiej.

Source link