Dziś rano oficjalne postacie ujawniły to Brytyjska gospodarka wzrosła o zaledwie 0,3% między kwietniem a czerwcemmniej niż połowa 0,7% zaobserwowanych w pierwszym kwartale. To jeszcze bardziej zła wiadomość dla kanclerza, nawet jeśli położyła na niej odważną twarz.

Grim prawda jest taka, że gospodarka Wielkiej Brytanii rozwija się teraz wolniej niż w ostatnich miesiącach skazanych Rishi Sunak reżim. W ubiegłym roku PKB wzrósł o 0,9% w pierwszym kwartale i 0,5% w drugim, łącznie 1,4%. Tally Reevesa w tym samym okresie wynosi zaledwie 1%.

Bezużyteczne Torysi zostały wybrane przez wściekłego elektoratu, ale siła robocza konsekwentnie zapewnia gorszą liczbę. Reeves ma policzek, by twierdzić, że naprawia gospodarkę, Ale tak naprawdę rozbiła to na kawałki.

Dziś uratowała ją 0,4% odbijanie w czerwcu, po miesięcznych spadkach 0,1% w kwietniu i maju. Wzrost jest teraz tak powolny, że nawet „ślimaki szydzą”, rzecznik Skarbu Liberalnego Demokratów Daisy Cooper powiedział.

Tory Chanclerz Sir Mel Stride oskarżył Reevesa o „wandalizm gospodarczy” wskaźnikami biznesowymi „migającymi czerwonymi”. W tym tempie 50 miliardów funtów czarnej dziury w finansach narodu wkrótce się nie zamyka.

O ile wzrost szybko nie wzrośnie, kanclerz będzie musiał znaleźć pieniądze gdzie indziej. A to oznacza więcej podatków.

Wiele winy polega na własnej polityce Reevesa. Jej nalot podatkowy o wartości 40 miliardów funtów w październiku ubiegłego roku, w tym notoryczna podwyżka ubezpieczeń społecznych na pracodawców, osiągnął wzrost działalności i miejsca pracy.

Rosnąca płaca minimalna, trwała inflacja, rachunki wysokoenergetyczne i niekończąca się biurokracja jeszcze bardziej przewróciły zaufanie i utknęły w martwym punkcie.

W przypadku gospodarstw domowych i firm perspektywy są ponure. Wyższe podatki jeszcze bardziej obniżałyby wzrost, osiągnęły miejsca pracy i ścisnęłyby dochody. Jednak Reeves nie wykazuje oznak zmiany kursu. Niebezpieczeństwo to błędne krąg słabego wzrostu i rosnących podatków.

Spekulacje, które zostaną uderzone opłat, są już korozyjne. Podatek od dziedziczenia jest najnowszym celem, z rozmową o niższej stawce progowej lub wyższej. Podatek od zysków kapitałowych może wzrosnąć, przeanalizowano grupy podatkowe i ograniczyć ulgę podatkową emerytalną. Podatek od bogactwa pozostaje na stole.

Problem polega na tym, że żaden z tych środków nie może zamknąć luki fiskalnej. To pozostawia „Wielką Trójkę” w grze: podatek dochodowy, ubezpieczenie społeczne i VAT.

Source link