49ers prawdopodobnie chcieliby, żeby bramkarz Brandon Aiyuk tego nie zrobił w ostatniej chwili zmienił zdanie o możliwej wymianie ze Steelers.
Od tego momentu Aiyuk podpisał czteroletnie przedłużenie o wartości 120 milionów dolarów, które wraz z opcją na piąty rok oznaczało dla niego kontrakt do 2028 roku. Zagrał w siedmiu meczach, złapał 25 podań na 374 jardy, zanim doznał rozdarcia więzadła krzyżowego przedniego (ACL). Od tamtej pory nie grał.
Reklama
Teraz, gdy Aiyuk był winien w 2026 r. 26,15 mln dolarów z pełną gwarancją, TheAthletic.com podaje, że 49ers unieważniło przyszłe gwarancje. Zespół argumentował, że według raportu Aiyuk „nie pojawiał się na spotkaniach i odmawiał udziału w innych działaniach zespołu w ostatnich miesiącach”.
I chociaż w przeciwnym razie doprowadziłoby to do poważnej skargi, Aiyuk podobno zdecydował się nie kwestionować tego posunięcia.
Sytuacja sugeruje, że 49ers zwolnią Aiyuka po sezonie. Teoretycznie mógłby też zostać sprzedany. Jego następna drużyna przejmie niegwarantowane zobowiązania finansowe w przyszłym sezonie.
Najłatwiejszym posunięciem w tym momencie byłoby czyste wybicie. 49ers będą mieli do pokrycia 29,585 miliona dolarów opłat za limit. Jeśli zostanie zwolniony z nominacją po 1 czerwca, górny limit wyniesie 8,338 mln dolarów w 2026 r. i 21,247 mln dolarów w 2027 r.
Tak czy inaczej, Aiyuk odejdzie z 48,15 milionami dolarów na dwa lata i tylko siedem gier.


















