Jednym z momentów podczas rodzinnych uroczystości był „ostatni gwóźdź” Książę Harry I Meghan Markle zanim opuścili Firmę, co dało im pewność, że muszą podążać „własną ścieżką”, twierdzi królewski autor.

W 2019 roku królewski duet spędził Boże Narodzenie w Ameryce z matką Meghan, Dorią Ragland, i najwyraźniej podporządkował się parze, zostali „zepchnięci na boczny tor” przez decyzję zmarłej królowej Elżbiety II.

Para rzekomo była „wściekła”, ponieważ królowa Elżbieta miała na biurku rodzinne portrety widoczne podczas swojego świątecznego wystąpienia, ale żadne z nich nie zawierało Książę Harry, Meghan Markle lub ich nowonarodzonego syna, księcia Archiego. Ich zdjęcie było „znacznie nieobecne”.

Książka „Finding Freedom” autorstwa Omida Scobiego i Carolyn Durand twierdzi, że rodzina „spiskowała przeciwko nim” w związku z przeprowadzką. W artykule napisano: „Nie trzeba było szukać dalej niż na zdjęciach rodzinnych wyświetlanych podczas przemówienia królowej w Boże Narodzenie. W Zielonym Salonie w Pałac Buckinghamgdzie królowa wygłosiła swoje przemówienie, widzowie mogli zobaczyć zdjęcia (Walijczyków) i ich dzieci, Karola i Camilli, księcia Filipa, a także czarno-białe zdjęcie Jerzego VI.

W książce napisano, że para uznała to za „kolejny znak, że muszą rozważyć własną ścieżkę” i w 2020 r. duet zrezygnował ze stanowiska starszych członków rodziny królewskiej, ostatecznie przeprowadzając się do Montecito w Kalifornii.

TO JEST TRANSMISJA NA ŻYWO. ŚLEDŹ PONIŻEJ AKTUALIZACJE.

Source link