Ponad 70 000 żołnierzy walczy w Rosja wojsko zginęło w Władimira Putina brutalny Ukraina wojna, według szokującej nowej analizy.
Odkrycie, zweryfikowane przez BBC oraz niezależna strona internetowa Mediazona ustaliły, że rosyjscy ochotnicy – cywile, którzy wstąpili do sił zbrojnych po rozpoczęciu wojny – stanowią jedną na pięć ofiar śmiertelnych (20 procent).
Stanowi to największą część zabitych w wojnie, przewyższając byłych rosyjskich więźniów, którzy zostali wysłani w zamian za ułaskawienie (19 procent). Tymczasem zmobilizowani żołnierze – obywatele powołani do walki, gdy liczba Rosjan się zmniejszyła – stanowią 13 procent.
Uważa się, że katastrofalną liczbę ofiar śmiertelnych – co najmniej 70 112 rosyjskich żołnierzy, których nazwiska zostały ujawnione – można przypisać „taktyce maszynki do mięsa” stosowanej przez rosyjską armię w wojnie z Ukraina.
Uważa się, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych jest „znacznie wyższa”, ponieważ wiele zgonów nie zostało ogłoszonych publicznie, podczas gdy inni żołnierze zginęli w prywatnych oddziałach milicji w Ukraina.
Strategia „młynka do mięsa”, oparta na rozmiarach rosyjskiej armii, jest używana do opisania wysyłania fal rosyjskich żołnierzy w celu wyczerpania sił ukraińskich.
Taktyka ta była w pełni widoczna podczas ostatnich nieudanych prób zajęcia wschodnioukraińskich miast Czasiw Jar i Pokrowsk.
Rosyjscy żołnierze zostali sfilmowani, jak skarżą się, że przeszli zaledwie tydzień lub dwa szkolenia, zanim zostali wysłani na linię frontu.
Tymczasem ukraińskie drony pokazały, że rosyjskie siły zostały wysłane do ataku na pozycje frontowe bez żadnego sprzętu ani wsparcia artyleryjskiego.
Czasami w ciągu jednego dnia ginęły setki rosyjskich żołnierzy. Według BBCWedług danych „The Guardian” tygodniowa liczba ofiar wśród ochotników nie spadła poniżej 100 od października 2023 r.
Niepokojąca analiza wykazała, że wielu ochotników pochodziło z małych rosyjskich miasteczek, a wielu z nich szukało dobrze płatnej pracy. Pensje w wojsku mogą być nawet siedem razy wyższe niż przeciętne pensje w niektórych częściach kraju.
Wielu ochotników skarżyło się, że nie rozumieli, iż kontrakty wojskowe „nie mają daty końcowej”.
Przerażająca liczba ofiar śmiertelnych pojawiła się zaledwie kilka dni po tym, jak prezydent Putin zarządził drastyczne zwiększenie liczebności armii rosyjskiej. Dodanie około 180 000 żołnierzy oznaczałoby 1,5-milionową siłę bojową, drugą co do wielkości po Chinach.
Kreml stwierdził, że rozkaz jest potrzebny, aby stawić czoła rosnącym zagrożeniom Rosjazachodnie granice i niestabilność na wschodzie.
Analiza wykazała również, że w wojnie zginęło setki ochotników z zagranicy. Ukraina.
Większość ofiar śmiertelnych pochodziła z krajów Azji Środkowej, w tym z Uzbekistanu, Tadżykistanu i Kirgistanu.
W przeszłości rządy Indii i Nepalu wystosowały żądania, aby Moskwa zaprzestała wysyłania swoich obywateli do walki Ukraina.